Aktywne Wpisy
Cześć Mirki. Uwaga, pytanie typowo zwiazkowe #zwiazki
Pożyczyłam niebieskiemu narzeczonemu kasę na rozwinięcie firmy. Wiemy ile teraz ma % na lokatach. Generalnie jakby leżały, to zarobiły by jakieś 1 500 zł odsetek. No ale wiadomo, bez zająknięcia człowiek pożycza.
No i teraz kłopot. Doszłam do wniosku, że chciałabym kupić mieszkanie pod inwestycje. No i przydałaby mi się ta kasa, którą mu pożyczyłam. Brać większy kredyt o kilkadziesiąt tysięcy, to prowizje, odsetki.
On
Pożyczyłam niebieskiemu narzeczonemu kasę na rozwinięcie firmy. Wiemy ile teraz ma % na lokatach. Generalnie jakby leżały, to zarobiły by jakieś 1 500 zł odsetek. No ale wiadomo, bez zająknięcia człowiek pożycza.
No i teraz kłopot. Doszłam do wniosku, że chciałabym kupić mieszkanie pod inwestycje. No i przydałaby mi się ta kasa, którą mu pożyczyłam. Brać większy kredyt o kilkadziesiąt tysięcy, to prowizje, odsetki.
On
Cieple_Mleko +19
Czy tylko mnie zaczyna martwić mieszanie ras? Imagine, że mijają tysiące lat, aby człowiek ewoluował w białego człowieka o recesywnych genach, a teraz białe, jasnookie kobiety walą się z murzynami i hindusami przez co recesywne geny giną w #!$%@?. Ktoś tu zna się na rzeczy i jest w stanie się wypowiedzieć, czy np. geny niebieskich oczu mogą wyginać na zawsze?
#przegryw
#przegryw
Bardzo się zdziwiłem, kiedy tankując na Orlenie weszło do zbiornika 16 litrów (to pierwszego odbicia). No tak wysokie spalanie przy silniku 1,4l nie jest możliwe. Wycieków żadnych na pewno nie mam. Wcześniej jechałem dość długą trasę autostradą i wyliczyłem spalanie na poziomie 6,5 litra na 100km.
Jakim cudem możliwe jest, żeby weszło w takiej sytuacji aż 16 litrów?
#motoryzacja #skoda
@Dirty_Digger: dystrybutory posiadają legalizację i każdy z nią powinien dolewać dokładnie taką samą porcję paliwa
@Dirty_Digger: no a co ze wskazaniem licznika - bardzo nietypowe, żeby od 90-95% wskazania licznika baku weszło jeszcze 16 litrów.
@trq: ee, nie sądzę. odnoszę się też do skazania licznika - trochę to mi się wszystko nie trzyma kupy.
Dodam jeszcze, że to skoda z 2002 roku, więc szału niema. Jest za to dobrze zachowana, po przeglądzie.