Wpis z mikrobloga

Wystawiłem konsole na OLXie, dogadałem się z gościem telefonicznie, że robi przelew na określoną kwotę (550zł) a ja wysyłam paczkę.
Jemu zależało na tym, żeby paczka przyszła jak najszybciej, żebym od razu po otrzymania potwierdzenia przelewu wysłał paczkę, co też kretyn ja, zrobiłem. Przelew wygląda sensownie, nie miałem żadnych zastrzeżeń, nic nie poprawiane, stempel poprawny, wszystko się zgadza.
Przelew prioretytowy miał zostać zrealizowany w czwartek, mamy środę, nie mam ani pieniędzy, ani konsoli. Dzwoniłem na pocztę, wszystkie placówki w miejscowości, z której realizowany był przelew, w żadnej nie ma tej transakcji. Na prośbę uprzejmej Pani z poczty wysłałem blankiet, który jest potwierdzeniem. Blankiet wygląda na to, że podrobiony.

Kupujący mówił, że nie ma problemu z pobraniem, brzmiało to wszystko wiarygodnie, kontakt był do poniedziałku. Dzisiaj probowałem się dodzwonić - poczta głosowa, nie odpisuje na SMS.

Czy ktoś z was miał podobną sytuację, jakie są szanse na odzyskanie swoich pieniędzy, cokolwiek?

Pomocy :c

#olx #prawo
  • 29
Mój brat tak miał z laptopem. Przysłał do mnie ptw przelewu a ja zweryfikowalem w banku, bo akurat kumpel w nim pracuje. Oczywiście fejk. Brat poszedł na policje, kazali wysłać i jak gość odbierał od kuriera to go aresztowali. Laptop wartości ok 2 tys wiec juz przestępstwo. Nie wiem co dalej ze sprawą ale brat był przesłuchiwany w roli świadka.