Wpis z mikrobloga

@erwit jak zwykle w takich wypadkach: "to zależy". Śmiesznie tanie części, mało co kosztuje powyżej 30zl, a remont zawieszenia z przodu robisz za niecałe 300. Z drugiej strony sporo awarii i względnie małe możliwości zwiększania dzielnosci terenowej. Jak ogarniasz auto sam i masz gdzie to robić, to jak najbardziej. Jak chcesz coś z większym potencjałem to raczej jeep xj albo vitarka/samuraj.

O i to zobacz:
http://www.wykop.pl/wpis/23328809
@erwit: tak jak pisze jurii. Dużo zależy tez od budżetu i co chcesz tak naprawdę robić. Pooglądaj filmiki terenwizji tam jest kilka poradników. Największy problem z niva to słabe blachy, które rdzewieją na sama myśl o wilgoci ;) mam nive i w sumie teraz to szedlbym w suzuke. Niewiele większe pieniądze a jakość o rząd lepsza.
@erwit honker to ma opinie wiecznie pasującego sie, jak masz zacięcie do aut i masz gdzie robić bierz samuraja lub vitare. Niva niestety jest samonosna i moze być tak ze ci zawieszenie wpadnie do kabiny przez zgnita podłogę. Samurai jest na ramie a z nimi raczej nie ma problemu, koszty napraw i części porównywalne jak w nivce