Wpis z mikrobloga

Czy zwrot np. "Panie Andrzeju" (czyli Pan/i + imię) do klienta, z którym odbyło się już kilka spotkań, wymieniło kilka telefonów, podpisało zamówienie jest mało grzecznościowy? Dzisiaj po raz pierwszy klient zwrócił mi uwagę, żebym do niego tak nie mówił, bo nie jestem jego znajomym, to nie przystoi i jestem od niego sporo młodszy. Ostatni argument mnie lekko #!$%@?ł.

Pracuję w branży gdzie dobre relacje z klientem są dość istotne i nigdy nie miałem z tym problemu. Klient ma kija w dupie czy to ja się nie potrafię zachować?
#pracbaza #praca #savoirvivre
  • 15
@Emdowu: Ewidentny kij w dupie. W moim odczuciu bezosobowe Szanowny Panie / Szanowna Pani brzmi bardzo słabo za wyjątkiem pierwszego kontaktu zanim się oficjalnie dane wymieniło, kim się jest. Zostaje Panie Andrzeju, lub Panie Kowalski (sugestia @Oszaty).
Argument wieku bez potwierdzenia go doświadczeniem lub innym zjawiskiem to dla mnie faux pas, często jakieś dziadki wyskakują że chcą być lepiej traktowani bo oni są starsi i bardzo często okazuje się że