Wpis z mikrobloga

Ech, zaczynam się przeistaczać w pingwina…

Kupiłem kamerkę internetową, podpinam.
1. #linux
Przekompilowałem jądro, działa. 10 minut roboty.
2. #windows
Podpiąłem, zainstalował mi automatycznie jakieś stery. Nie działa. Poszukałem na stronie producenta, crapware jakich mało, ale trudno. Ściągam, instaluję, dalej nie działa. Tryb awaryjny, czyszczę stery, instaluję jeszcze raz, nie działa. Dwie godziny góglania, zero pomysłów, daję sobie spokój.
  • 10
@Fafnucek: tak. Bo mam Gentoo, swoje jądro. Wcześniej nie miałem kamerki, więc nie kompilowałem obsługi kamerki, bo po co mi obsługa czegoś, czego nie mam. I nawet wtedy, przy tró hardkorowym podejściu do Linuksów, podpięcie nowego sprzętu wyszło mi łatwiej i szybciej niż pod Windowsem.
tak. Bo mam Gentoo, swoje jądro. Wcześniej nie miałem kamerki, więc nie kompilowałem obsługi kamerki, bo po co mi obsługa czegoś, czego nie mam


@Althorion: Ja mam na klawiaturze klawisze których nie używam, jak myślisz, powinienem je usunąć z jądra? ;) Po co mi ich obsługa?