Wpis z mikrobloga

@Puter: jeszcze raz: w którym miejscu pochwalam i mitologizuję ostatnie samospalenie albo atak na biuro poselskie PiS?

Chociaż spróbuj przeczytać to co faktycznie napisałem, bo sprowadzanie dyskusji do skanowania w poszukiwaniu słów-kluczy i niemal zautomatyzowane "ripostowanie" swoimi słowami-kluczami jest zwyczajnie idiotyczne.
  • Odpowiedz
@rineo: Widzę pewne różnice pomiędzy wykorzystywaniem do celów politycznych (m.in. poprzez tworzenie teorii spiskowych, dzielenie ludzie na "naszych" i "onych") zmarłych w wypadku komunikacyjnym, a upamiętnieniem człowieka, który zdecydował się na zamanifestowanie swoich poglądów poprzez głośne samobójstwo." To czym to jest? Nie wypieraj się słów które napisałeś. Zamiast napisać ,że to jest chore, do bani piszesz o upamiętnianiu? Czy ja mam problem z czytaniem ze zrozumieniem? Takie zachowania należy potępiać
  • Odpowiedz
To czym to jest?

@Puter: jest to stwierdzeniem, iż widzę różnice pomiędzy politycznym wykorzystywaniem wypadku komunikacyjnego, a chęcią upamiętnienia umotywowanego politycznie samobójstwa. Czyli dokładnie tym, co wynika literalnie z napisanych słów i absolutnie nie tym, co próbujesz wyinterpretować z nienapisanych.

Zamiast napisać ,że to jest chore, do bani piszesz o upamiętnianiu?

Mam pytanie: czy ty w ogóle orientujesz się w jakim wątku piszesz i przeczytałeś co napisała OP, a co ja, czy też po prostu przeskanowałeś tekst w poszukiwaniu słów-kluczy i bezmyślnie wrzucasz jakieś losowe
  • Odpowiedz
@rineo: upamiętnieniem człowieka, który zdecydował się na zamanifestowanie swoich poglądów poprzez głośne samobójstwo.. Nie no wszystko opada. Tłumaczę na twój język - niezależnie od opcji politycznej nie można pochwalać podobnych rzeczy, co też czynisz. Należy to ganić i piętnować i O TO MI CHODZI a nie wycieczki osobiste.Masz jednak problemy z czytaniem ze zrozumieniem...Pisałem to 3 razy
  • Odpowiedz
@Puter: widzę różnice pomiędzy politycznym wykorzystywaniem wypadku komunikacyjnego, a chęcią upamiętnienia umotywowanego politycznie samobójstwa.

>>> GDZIE <<< tu widzisz pochwałę tegoż samobójstwa? Gdzie w ogóle widzisz jakąkolwiek jego ocenę?
  • Odpowiedz
A ty naprawdę nie widzisz sensu tego co napisałeś?widzę różnice pomiędzy politycznym wykorzystywaniem wypadku komunikacyjnego - negatyw,a chęcią upamiętnienia umotywowanego politycznie samobójstwa. - pozytyw.Taka jest wymowa wpisu. Przeczytaj jeszcze raz i pomyśl
  • Odpowiedz
Może zacznij zwracać uwagę na słowa

@Puter: może spróbuj czytać co zostało napisane, miast wyinterpretowywać nienapisane. Ewentualnie, jeśli coś zostało napisane niejasno, przyjmuj do wiadomości wyjaśnienie autora. Np. jeśli autor pięć razy pisze ci, że nie oceniał czynu, a jedynie rzekomą hipokryzję lewusków chcących ów czyn upamiętnić, to najprawdopodobniej właśnie tak było.

Rozumiem argumentów zabrakło

Tak, zabrakło mi argumentów uzasadniających dlaczego wiem lepiej od ciebie co napisałem i czego nie
  • Odpowiedz
@rineo: Właśnie dlatego uważaj na słowa. Nienapisanego i tego co masz w głowie nie da się odczytać. Pozdrawiam i nie chodziło mi o kłótnię, ale żeby naprawdę pisać o takich wypadkach jako o patologii i potępiać, niezależnie od opcji politycznej. Pozdro cumplu(ʘʘ)
  • Odpowiedz
Mirki, nie kłóćmy się już


@Aerials: to polecam nie wrzucać triggerujacych postów

Jego smierci nie da sie upolitycznic bo była z przesłaniem politycznym od początku. Tak jak nie da sie upolitycznic
  • Odpowiedz
@Aerials: stop making stupid ppl famous
@rineo: jest tu pewien poziom hipokryzji polegającej na różnej ocenie tych samych wydarzeń. Możesz pisać bzdury, że to ocena różnych osób, ale tak nie jest. Środowisko, które stawia tego psychola na piedestał, jednocześnie w dupie ma poprzedniego psychola (dwóch psycholi) i jego czyn dezawuuje.
  • Odpowiedz
@reasonable: na wstępie: wreszcie ktoś z argumentem, który jest sensowny, jasno wyrażony i odnoszący się do tematu, a nawet bezpośrednio do wyrażonej tezy. Miła odmiana. za to plus, mimo że się nie zgadzam :)

Ad rem:

Możesz pisać bzdury, że to ocena różnych osób

@Aerials pisała o wcześniejszym piętnowaniu robienia polityki na zmarłym, co odczytałem jako nawiązanie do
  • Odpowiedz