Wpis z mikrobloga

Ja co najwyżej bym odczuwał niechęć przed osobą, która posuwa się do takich rzeczy, a nie tej która wisi kasę. Są inne sposoby i instytucje na takie problemy.


@sinusik:

Tak? To spróbuj wyegzekwować pieniądze od przeciętnego cebulaka. Punkty bonusowe, jeśli pożyczył na piękne oczy jako krewny/bliski znajomy.
@The_Orz: Wyraziłem chyba już swoje zdanie, tyle samo dla mnie wart jest ten, który takie sposoby preferuje. Następnie ma mu ręce połamać, bo nie oddaje, nogi w beton i do rzeki?