Wpis z mikrobloga

@Sheta Tak. Jestem za prostotą. Jak dla mnie to dół może być rozkloszowany, ale nie za bardzo. Tak żeby bardzo prosty też nie był.
No i masz rację. Wszystko zależy od fasonu. A co do syren to... Może i niektóre są ładne, ale po pierwsze (tak jak mówisz) trzeba mieć figurę, a po drugie myślę, że musi się w tym bardzo niewygodnie poruszać.
@matra To w sumie chyba dobrze :)
@Amestris: wszystkim się podobają kiecki za 50 tys zł wzwyż. Ale skoro portfel na to nie pozwala, to... jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma ;)

A tak serio, to dzisiaj jakoś łatwiej podkreślać talię w delikatnych kieckach, jest to smukłe i gustowne (czyli mają znacznie lepszy design) w przeciwieństwie do firan w których wygląda się jak gruby balon (oczywiście są wyjątki). :)
@Amestris Byłem na parunastu weselach i zawsze taniec z panna młoda w takiej rozkloszowanej sukni to był dramat i nic przyjemnego ;__; Poza kwestia praktyczną również uważam, że suknie i kreacje proste, bez wodotrysków są po prostu ładniejsze :D
@tHoePs No są wyjątki. Szkoda, że nie założyłaś takiej, jaka ci się podobała :/
Mam nadzieje, że mi się chociaż to uda.
@MrFruu Ja też będę taki miała kiedyś :)
@simperium Dokładnie tak. Ale nikt też nie powiedział, że takie sukienki muszą kosztować majątek. Można też kupić używane.
No i muszę się z Tobą zgodzić jak najbardziej, bo rzeczywiście w tych smuklejszych, delikatniejszych bardziej są podkreślone kobiece atuty.
@Kynareth No ja widuję