Wpis z mikrobloga

@tomasz_uchciok: Lepiej nie wysyłać tam kogoś wierzącego w teorie spiskowe o lekarzach czy koncertach farmaceutycznych, bo się może przekonać, że to prawda, a takto raczej stwierdziliśmy, że mocno naciągane wszystko, ale czasem zabawne. Nie podobało mi się tylko promowanie dewiacji (pozytywny obraz transseksualistki) i ogólnie promowanie marksizmu przez wyśmiewanie wartości (scena jak transseksualistka stwierdza, że jest katoliczką i oburza się na pomoc koleżance w podpisaniu papierów jako partner do in vitro