Wpis z mikrobloga

Jeleniogórscy policjanci biorą udział we wspólnej kampanii przeciw nielegalnym wjazdom motocyklami i quadami do lasu i na tereny chronione. Tym razem zatrzymali grupę 7. motocyklistów z Niemiec, którzy za popełnione wykroczenia zostali ukarani mandatami karnymi od 500 do 1000 złotych. (...) W działaniach wykorzystane zostały także urządzenia techniczne, które rejestrowały osoby poruszające się pojazdami mechanicznymi po lasach. Materiał ten zostanie teraz poddany analizie i na jego podstawie mogą zostać wszczęte kolejne postępowania".
Wspólne działania leśników i mundurowych mają nie tylko zapobiec niszczeniu przyrody, ale też sprawić, że ludzie wędrujący szlakami będą to mogli robić bezpiecznie i w ciszy.

Według mnie bardzo dobrze, że ich gonią ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#motocykle #oswiadczenie #pytanie #ankieta
acidd - Jeleniogórscy policjanci biorą udział we wspólnej kampanii przeciw nielegalny...

źródło: comment_35YvVPN9YsL6S1VsZctO09gtPZI5clab.jpg

Pobierz

Czy popierasz działania Policji w tym temacie?

  • Tak - gonić ich z lasów! 78.2% (3749)
  • Nie - tacy biedni,gdzie mają jeździć? 8.3% (398)
  • Niemcy rozjeżdżają nam lasy! #triggered 13.6% (650)

Oddanych głosów: 4797

  • 100
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

którzy mają pasję, poświęcają na nią dużą kasę


@Jojne: pasją jest r------------e ścieżek w lasie i w----------e się na czyjąś posesję(bo i takie sytuację się zdarzały)? I gdzie tutaj wydawanie dużego hajsu? Bo nie widzę, aby wydawali hajs na specjalne tory do tego przeznaczone. To są zwykłe janusze, które kupiły motocrossa, ale już nie pomyśleli o tym, że ta zabawa kosztuje i próbują przycebulić.
  • Odpowiedz
W wielu krajach masz wyznaczone strefy leśne do jazdy, Czechy, Francja.


@Jojne: to sobie tam do nich jedź, a u nas się nie dziw że ktoś cię przekopie albo jak w linkę wjedziesz. Taki mamy klimat, ludzie tutaj tak robią. Nie pochwalam, ale ich rozumiem xD
  • Odpowiedz
@papacoda: nie widzisz różnicy pomiędzy nielegalnym jeżdżeniem motorem po publicznych lasach, a zorganizowanymi imprezami sportowymi które się toczą w każdym większym mieście w cywilizowanych krajach? Fuck logic ( ͡º ͜ʖ͡º)

Jakoś z maratonami nie ma problemu w Nowym Jorku, Berlinie czy Pradze. Ludzie nie narzekają tylko rozumieją ze jest to część życia w dużym mieście, ale jak ktoś zrobi maraton w niedzielę we Wrocławiu to
  • Odpowiedz
Powinni rozwieszac stalowe linki


@RobertoCecon: nie no to trochę przesada, bo coś takiego może zabić. A przecież nie chcemy zabijać ludzi?

zaśmiali się z tym mandatów po 200 euro i pojechali
  • Odpowiedz
@Zeliwny: Takim ludźmi powinien zająć się urząd skarbowy, przecież wartość nieruchomość wzrosła to i podatek powinien być większy ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:
  • Odpowiedz
@acidd: mieszkam w okolicach przełomu beskidu wyspowego/makowskiego i sam korzystam z gór uprawiając kolarstwo górskie. Jeżdżąc na rowerze nikomu nie przeszkadzam, nie hałasuje i potrafię zachować kulturę na szlakach gdy wymijam się z piechurami. W zamian za to w większość przypadków spotykając turystę na szlaku miło można wymienić dzień dobry, a i czasami zdarza się jakieś miłe słowo w stylu "szacunek że pan tutaj wyjechał"
To jest życie w zgodzie z lasem.
Spotykając motocyklistów słychać tylko głośny ryk który odbija się echem po całym lesie - taaak, najlepszy to taki z dwusuwa z jakimś pustym tłumikiem. Rzadko kiedy można liczyć na to że taki typ choćby zwolni wyprzedzając mnie czy piechurów. Jedzie mości pan ze wsi i jara się tym że go pcha i ryczy.
A powiedzmy sobie szczerze. Jeżdżenie crossem po szlakach dla pieszych w polskich beskidach to żadna sztuka. 12 latek będzie potrafił się poruszać bez problemu po takich górach.
Zagrożenie które stwarzają dla innych na szlaku to jedno, ale są też inne zagrożenia które stwarzają. Często szlaki w lasach przechodzą przez prywatne działki i są tam tylko przez uprzejmość ich właścicieli. Przejeżdżając na crossie niszczy się szlak, tworzy się błoto. Później powstają takie sytuacje jak kilka lat temu na szlaku który prowadzi na szczyt Kudłaczy (okolice Pcimia), gdzie PTTK musiało przesuwać szlak, ponieważ właściciel lasu zaczął samemu ogradzać swoją działkę, tłumacząc to niszczeniem jego lasu. Akurat w tych rejonach jeździ bardzo dużo "motocyklistów".
Kolejna sprawa to płoszenie zwierzyny. Niby takie sarenki czy dziki nie przebywają zbyt dużo w ciągu dnia w okolicach szlaków, bo wiedzą że mogą tam spotkać ludzi - których się najzwyczajniej boją. Nie mniej jednak, gdy taki crossowiec wjedzie swoją maszyną do lasu to hałas powstaje w bardzo dużej okolicy. Zwierzyna się boi i ucieka jeszcze dalej. Co może skutkować choćby zmianą
  • Odpowiedz
Motorzyści najbardziej znienawidzona grupa wśród wszystkich. Te śmiecie rozjebią nawet tory rowerowe zbudowane na prywatnym terenie. A później z---------j kilka godzin z łopatą żeby ponaprawiać wszystkie r-------e hopy.
  • Odpowiedz
@acidd: ogólnie to popieram, ale 100 euro kary, dla ludzi, których stać na moto za pewnie kilkanaście tysiecy xD i to moto, które traktują tylko jako hobby. Zdaję sobie sprawę, że są widełki i policjanci zbyt wiele wiecej zrobić nie mogą, ale dla nich takie kary to nic.
  • Odpowiedz