Wpis z mikrobloga

@utopjec

Tak, przeciwko lobby są manifestacje pt. zakaz pedałowania


Tak,dokładnie. Zauważ, że nie było tego hasła do momentu, w którym środowisko homoseksualne postanowiło zacząć się obnosić ze swoją seksualnością

Nie trzeba być gejem, by być gnojony za pedalskie rurki, pedalski sposób bycia, pedalskie pedalskie uczesanie czy ubrania - chcesz mi powiedzieć, że w tym gnojeniu chodzi tylko o LGBT? taaa


Przesadzasz, to, że rurki są pedalskie to jest fakt. Używasz zbyt wielkich
@libmor masz rację, ale z drugiej strony mogą stwierdzić, że związki kazirodcze nie będą chorobą bo przecież jest antykoncepcja, po wcześniejszej dyskusji psychiatrów oczywiscie :))
@NYCQueens


Jednak nadal uwazam ze homoseksualizm nie jest naturalny.

Chyba wiem co chciałeś przekazać ale coś Ci nie wyszło i złego słowa użyłeś. >Homoseksualizm akurat jest zupełnie naturalny gdyż występuje w naturze.


@szpongiel no niby tak ale w naturze tez wystepuja odstepstwa od normy. Homoseksualizm porownalbym do walenia konia. Dwie kochajace sie osoby chca zaspokojic swoje potrzeby seksualne i to jest ok. Czy jest to seks czy masturbacja. Jednak nie jest juz
@opalony: Żadna antykoncepcja nie daje stuprocentowej pewności, że nie zajdzie się w ciąże. I dopóki tak jest, dopóty kazirodztwo zapewne będzie nielegalne. Samo kazirodztwo nie jest określane jako choroba psychiczna, ale parafilia z powodu problemów społecznych powiązanych z tą kwestią, nie wyczerpuje jednak cech choroby psychicznej.

@Grothar:

Homoseksualiści nie mogą zakładać rodziny, bo nie są do tego zdolni z założenia.

Pozwolę się wtrącić. Jak najbardziej osoby homoseksualne są w stanie
@libmor "dopóty kazirodztwo zapewne będzie nielegalne" no właśnie...
Mówiłem "za 30 lat" do tego czasu może będą już 100% pewne środki antykoncepcyjne. Zresztą kto wie, czy za kilka lat nie stwierdza, że można być w stosunku kazirodczym jeśli się zrobi odpowiedni zabieg uniemożliwiający zajście w ciążę.
Nie mam nic przeciwko homosiom (dopóki nie robią jakiś burd na ulicy i nie chcą adoptować dzieci). Niech sobie robią co chca. Nie wiem czy to
@opalony: Osobiście, jeśli wyeliminuje się problem ciąży i kwestie społeczne (tutaj może być ciężej) i dopóty będzie to relacja za obopólną, świadomą zgodą dwojga dorosłych ludzi, nie widzę problemu z zalegalizowaniem kazirodztwa. To "wszechobecne parcie na wolność" jest według mnie krokiem w bardzo dobrą stronę, stronę racjonalną, logiczną, której nie obciążają wady tradycji i mentalnego zacietrzewienia.
@NYCQueens: może się mylę ale wydawało mi się, że "naturalne" to nie to samo co "normalne".
Np. jak się ktoś urodzi bez ręki, to będzie to wciąż naturalne, zdarzyło się w sposób naturalny, ale nie będzie normalne.
O to mi chodziło...
@szpongiel: a co jest wlasciwie ,,normalne"? to co wystepuje x razy czesciej, preferuje x procent osob? prezciez to pojecie wzgledne. dla ciebie ruchanie kolezanki jest normalne albo pizza z anansem. dla kogos innego ruchanie kolegi i pizza z anchois.

to brzmi jak ,,moja racja jest najmojsza" z legendarnego juz filmu. xD zyj i daj zyc innym. tak po prostu.
Odnotowano je do tej pory u ponad 1500 żyjących na wolności gatunków, a zjawisko to dobrze udokumentowano u ponad pięciuset z nich[3][4][5]. W opiniach niektórych badaczy zwierząt, np. wśród żyraf czy bizonów zachowania homoseksualne są częstsze od heteroseksualnych[3][6][7].

https://pl.wikipedia.org/wiki/Homoseksualne_zachowania_zwierz%C4%85t

bo ruchanie jednego faceta przez innego faceta w dupę nie jest normalne. nie tak natura sobie to zaplanowała skoro jako gatunek mamy rozdzielność płciową.


@cerastes: a jak to sobie natura zaplanowała?

no
Pobierz spere - >Odnotowano je do tej pory u ponad 1500 żyjących na wolności gatunków, a zjaw...
źródło: comment_QAyegiSeIlVThXGAwfYsb4XxZDuw9NrY.jpg
@spere Czy homoseksualne zwierzęta potrafią się rozmnażać? Dzięki czemu dany gatunek może przetrwać? Dzięki ruchaniu się z kolegą? Nawet w przyrodzie jest to dziwne zjawisko. Gdyby wiekszosc zwierząt była homo to dawno by wyginęla
@szpongiel a to przepraszam

@spere nie zrozum mnie zle, z racji ze zyje w nyc to poznalem juz kilku homoseksualistow. Uwazam ze maja do tego prawo i nie powinni byc dyskryminowani. Zreszta juz raz porownalem to do masturbacji, chodzi o sprawienie sobie i komus przyjemnosci. Rozumiem tez ludzi ktorych to moze brzydzic, jeden lubi disco polo , inny heavy metal. Nic nie daje nam prawa by gorzej traktowac jednych czy drugich.
@NYCQueens: wobec tego co napisałeś do @spere, to dodam tylko, że jestem tego samego zdania co Ty.
Jednak nie koliduje mi to zupełnie z faktem, że homoseksualizm nie jest normalny.
Tzn. nie mówię aby używać tego do stygmatyzowania homo na zasadzie "ooo kurła ale wy jesteście #!$%@?".
Po prostu, jest to forma niepełnosprawności ale na pewno nie powód do #!$%@? się.

@libmor

Pozwolę się wtrącić. Jak najbardziej osoby homoseksualne są w stanie zakładać rodziny


Z założenia nie są i to jest istotne.

czy to z adopcji, czy z surogatek lub banku spermy


Czyli - z założenia, jak mówiłem, nie są do tego zdolni.

Do tego jeśli ktoś nie czuję pociągu, który natura dała celem prokreacji, to nie przekona mnie, że ma instynkt ma/tacierzyński.

Jakieś tam niech sobie zawierają, byleby nie domagali się statusu
Z założenia nie są i to jest istotne.


@Grothar: Ale przecież są i napisałam dokładnie czemu. Przecież nie muszą to być dzieci obojga rodziców, tak samo jak teraz mamy mnóstwo rodzin patchworkowych, z wcześniejszego małżeństwa, samotnych rodziców. Zresztą "założenie" nie jest istotne dla gospodarki i społeczeństwa. Skoro mogą zakładać rodzinę, tak jak napisałam, i mieć dzieci, zasługują na te same prawa względem rodzin z rodzicami heteroseksualnymi.
Dla państwa nie jest istotne
@libmor

Ale przecież są i napisałam dokładnie czemu


Możesz sobie pisać, co Ci się podoba, ale Z ZAŁOŻENIA NIE SĄ.

Przecież nie muszą to być dzieci obojga rodziców, tak samo jak teraz mamy mnóstwo rodzin patchworkowych, z wcześniejszego małżeństwa, samotnych rodziców.


Z HETEROSEKSUALNYCH związków.

Zresztą "założenie" nie jest istotne dla gospodarki i społeczeństwa.


Owszem jest. Dotyczy ono ochrony jednostki w społeczeństwie, które rozrasta się tylko i wyłącznie dzięki interakcjom osobników heteroseksualnych.

Skoro
@Grothar:

Możesz sobie pisać, co Ci się podoba, ale Z ZAŁOŻENIA NIE SĄ.


W takim razie inaczej. O jakie założenie ci konkretnie chodzi? I jakie masz podstawy, żeby twierdzić, że to założenie jest słuszne?

Z HETEROSEKSUALNYCH związków.

Czy ja przeczę, że większość jest z heteroseksualnych związków? Tłumaczę tylko dlaczego termin "rodzina" nie ogranicza się do rodziców i dzieci tylko od tych rodziców. Poza tym istnieją jeszcze osoby biseksualne, które mogą mieć
@libmor

O jakie założenie ci konkretnie chodzi?


Potomstwo może stworzyć jedynie para heteroseksualna. Każda zdrowa para heteroseksualna jest zdolna do połączenia swoich genów płodząc potomka. Zdrowa para homoseksualna nie ma takich zdolności.

I jakie masz podstawy, żeby twierdzić, że to założenie jest słuszne?


Eee yyy no teraz to nie wiem jak Ci na to pytanie odpowiedzieć :)

Czy ja przeczę, że większość jest z heteroseksualnych związków?


Coo? Jaka większość??? Żadna większość