Chciałam dzisiaj zrobić post na temat spożywki w UK. - ile co kosztuje i tak dalej, ale zgubiłam paragon ( ͡°͜ʖ͡°) więc będzie tylko zdjęcie posiłku i krótkie omówienie składników. Właściwie dopiero teraz zauważyłam, że to taki typowy obiad imigranta - makaron, mięso, sos no i oczywiście p--o! Ale powiem wam, że i naprawdę nieźle i całkiem smacznie to wyszło. No i tanio też :)
Zakupy robiłam w niemieckim supermarkecie Aldi, który dość mocno przypomina Lidla. W UK zdecydowana większość marketów jest brytyjska - Aldi, Morrisons, Tesco, Waitrose, Sainsbury's, Iceland, Farmfood (i chwała im za to, oby i w Polsce też tak było)... Aldi i Lidl są na pewno tańsze i w pewnym sensie gorsze niż markety "brytyjskie" i widać to po klientach. Natomiast brytyjskie są dużo lepiej zaopatrzone, większe, mają takie fajne rzeczy jak bary sałatkowe, stanowisko z pizzami, gdzie na twoich oczach robią ci taką pizzę, jaką chcesz (do odgrzania w domu, nie jest to pizzeria), stanowisko z gotowym ciepłym jedzeniem. Kanada! ( ͡°͜ʖ͡°) Ja najczęściej zakupy robię w Morrisons, bo mam najbliżej, no i oczywiście w polskich sklepach (ale to w innym poście opiszę wygląd polskich sklepików). Ogólnie rzecz biorąc obsługa jest lepsza, jest bardzo dużo stanowisk do kasowania produktów (także samodzielnego), wszystko jest elegancko poukładane na półkach, czysto, miło i przyjemnie.
Jedzenie na wyspach ogólnie jest dość tanie (między innymi dlatego, że właściwie wszystko ma podatek VAT 0%), ale ceny w różnych miejscach mogą się dość mocno różnić, stąd ktoś może napisać, że jemu śniadanie do pracy wychodzi £ 10 (bo na przykład kupował w drogim Co-op), a ktoś innych, że za £ 10 to on się w dwa dni naje. Jeśli ktoś jest gospodarny i oszczędny, to jedzenie wychodzi baaardzo tanio. Jak ktoś nie jest - to jest po prostu tanio.
Za p--o Ahopalypse Now - £ 1,29 (przyznaję, kupiłam głównie oczami, etykieta naprawdę fajna, ale i smak dobry, chmielowy i cytrusowy) Makaron - mniej niż £ 0,50 Mięso wieprzowe 500 g - £ 1,99 (mięso typowo supermarketowe, pakowane, mniej niż 5% tłuszczu) Sos w słoiku - £ 0,65 Marchew 500 g - £ 0,50 Seler naciowy 450 g - £ 0,63 Papryczki chilli (kilka sztuk) - £ 0,50
Wyszedł mi z tego obiad dla dwojga (oczywiście nie zużyłam wszystkich produktów), gdzie porcja wyszła ok. £ 1,30. Jak doliczymy p--o to wychodzi £ 2,50. Oczywiście, nie jest to żaden wykwinty posiłek, ale nie jest też zupka z proszku. Normalne żarcie normalnych ludzi ( ͡°͜ʖ͡°)
Ja na jedzenie dziennie wydaję ok. 7 funtów, czasem nawet mniej, bo pracuję w cateringu i jedzenie mogę brać taniej, za darmo, różnie to bywa ( ͡°͜ʖ͡°). Jedzenie na mieście znacząco podniosłoby cenę wyżywienia. Ja rzadko jem na mieście, bo zwykle mi nie smakuje. Pakistańskie bary omijam szerokim łukiem, a fuj. Jak już to Nando's (pyszne kurczaki w południowoafrykańskim stylu za dobrą normalną cenę), Wetherspoons (mimo, ze to głownie pub, to jedzenie mają nawet w porządku). Ale o tym też w innym poście :)
@PaddyS: ja np nie gadam z tą niewielką ilością znajomych o cenach w UK, a lubię sobie np porównać z moją sytuacją w NL, i tak jak pisze @fufu098765: - czytanie jest lepsze od p---------a ludzi na jutubach ;)
@SoLUffka: właściwie zawsze robię sos sama, ale wczoraj mi się nie chciało. no i co pan zrobisz? dzięki za pochwałę wyglądu xD @fufu098765: z przyjemnością, bardzo fajnie że ktoś proponuje temat, w końcu nie piszę tego dla siebie :) @PaddyS: tak, w swoim pierwszym poście właśnie o tym pisałam - niby polaków od c---a tutaj, ale niczego konkretnego znaleźć nie można. przynajmniej ja nie mogę
@sherkhaan: yt to rak. Najprostsze kwestie wyjaśniane są w 15 minutowych filmikach. Brakuje mi dawnego Internetu, kiedy dostęp do Sieci słono kosztował. Mało kogo było stać na pieprzenie kacapołów - liczyły się merytoryczne artykuły... Mi szkoda czasu na YT, chyba że chodzi o fejle albo muzykę.
@szzzzzz: Ja jestem bardziej zdziwiona tym, że jest tam mięso 5%, w lidlu chyba nigdy nie widziałam xD I tak do Aldiego za daleko wiec jestem skazana na dostawy z Tesco i cenę 2,50 xd
Żarcie w UK jest naprawdę tanie, biorąc pod uwagę zarobki. Oczywiście, są produkty z półki niższej i z wysokiej, ale da się naprawdę tanio żyć na poziomie, z dużą ilością mięsaaaaaaa, które musi być zawsze i wszędzie. Ja jeszcze wspomagam swoje zakupy apkami Shopmium i CheckoutSmart, da się robić z nimi dobre oniondeals. Przykładowo: 4x440ml p--o Amstel w Asda - 3,5. A z CS - kupujesz 2 x czteropak - cena Ł7.
@Plamka84: Ja nie oszczędzam raczej na produktach, oczywiscie jak jest cos taniej to biorę ale zazwyczaj szukam cebula deals jezeli chodzi o chipsy czy gazowane napoje i na dwie osoby wychodzi mi 50 funtow tygodniowo na wszystkie potrzebne produkty, a duzo osob sie dziwi ze strasznie mało xD
Zakupy robiłam w niemieckim supermarkecie Aldi, który dość mocno przypomina Lidla. W UK zdecydowana większość marketów jest brytyjska - Aldi, Morrisons, Tesco, Waitrose, Sainsbury's, Iceland, Farmfood (i chwała im za to, oby i w Polsce też tak było)... Aldi i Lidl są na pewno tańsze i w pewnym sensie gorsze niż markety "brytyjskie" i widać to po klientach.
I dlatego między innymi warto inwestować w krajowe firmy, a nie gigantów zza granicy. Nie dość, że płacą dużo wyższe podatki, to jeszcze angażują się w sprawy kraju. Szacunek panie Brzozka #inpost #powodz
Zakupy robiłam w niemieckim supermarkecie Aldi, który dość mocno przypomina Lidla. W UK zdecydowana większość marketów jest brytyjska - Aldi, Morrisons, Tesco, Waitrose, Sainsbury's, Iceland, Farmfood (i chwała im za to, oby i w Polsce też tak było)... Aldi i Lidl są na pewno tańsze i w pewnym sensie gorsze niż markety "brytyjskie" i widać to po klientach. Natomiast brytyjskie są dużo lepiej zaopatrzone, większe, mają takie fajne rzeczy jak bary sałatkowe, stanowisko z pizzami, gdzie na twoich oczach robią ci taką pizzę, jaką chcesz (do odgrzania w domu, nie jest to pizzeria), stanowisko z gotowym ciepłym jedzeniem. Kanada! ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja najczęściej zakupy robię w Morrisons, bo mam najbliżej, no i oczywiście w polskich sklepach (ale to w innym poście opiszę wygląd polskich sklepików). Ogólnie rzecz biorąc obsługa jest lepsza, jest bardzo dużo stanowisk do kasowania produktów (także samodzielnego), wszystko jest elegancko poukładane na półkach, czysto, miło i przyjemnie.
Jedzenie na wyspach ogólnie jest dość tanie (między innymi dlatego, że właściwie wszystko ma podatek VAT 0%), ale ceny w różnych miejscach mogą się dość mocno różnić, stąd ktoś może napisać, że jemu śniadanie do pracy wychodzi £ 10 (bo na przykład kupował w drogim Co-op), a ktoś innych, że za £ 10 to on się w dwa dni naje. Jeśli ktoś jest gospodarny i oszczędny, to jedzenie wychodzi baaardzo tanio. Jak ktoś nie jest - to jest po prostu tanio.
Za p--o Ahopalypse Now - £ 1,29 (przyznaję, kupiłam głównie oczami, etykieta naprawdę fajna, ale i smak dobry, chmielowy i cytrusowy)
Makaron - mniej niż £ 0,50
Mięso wieprzowe 500 g - £ 1,99 (mięso typowo supermarketowe, pakowane, mniej niż 5% tłuszczu)
Sos w słoiku - £ 0,65
Marchew 500 g - £ 0,50
Seler naciowy 450 g - £ 0,63
Papryczki chilli (kilka sztuk) - £ 0,50
Wyszedł mi z tego obiad dla dwojga (oczywiście nie zużyłam wszystkich produktów), gdzie porcja wyszła ok. £ 1,30. Jak doliczymy p--o to wychodzi £ 2,50. Oczywiście, nie jest to żaden wykwinty posiłek, ale nie jest też zupka z proszku. Normalne żarcie normalnych ludzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja na jedzenie dziennie wydaję ok. 7 funtów, czasem nawet mniej, bo pracuję w cateringu i jedzenie mogę brać taniej, za darmo, różnie to bywa ( ͡° ͜ʖ ͡°). Jedzenie na mieście znacząco podniosłoby cenę wyżywienia. Ja rzadko jem na mieście, bo zwykle mi nie smakuje. Pakistańskie bary omijam szerokim łukiem, a fuj. Jak już to Nando's (pyszne kurczaki w południowoafrykańskim stylu za dobrą normalną cenę), Wetherspoons (mimo, ze to głownie pub, to jedzenie mają nawet w porządku). Ale o tym też w innym poście :)
#corobiszzzzzz #unaswuk #emigracja #gownowpis
@fufu098765: z przyjemnością, bardzo fajnie że ktoś proponuje temat, w końcu nie piszę tego dla siebie :)
@PaddyS: tak, w swoim pierwszym poście właśnie o tym pisałam - niby polaków od c---a tutaj, ale niczego konkretnego znaleźć nie można. przynajmniej ja nie mogę
@Plamka84: idealnie w punkt cumplu
@szzzzzz: To Aldi jest niemieckie czy brytyjskie?