Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
W skrócie - poznałam chłopaka, który wydaje się być moim ideałem jeśli chodzi o charakter, aż jestem w szoku jak się dobrze dogadujemy i jak nam się fajnie spędza czas. Problem jest taki, że ma słaba pracę i raczej takie średnie perspektywy, ze będzie lepiej. Ja natomiast odwrotnie, zarabiam niezłe i perspektywy na lepsze zarobki jak najbardziej są.
On jest inteligentny i zaradny i aż się dziwię, że tak z tą pracą wyszło, mam też wrażenie, że on sam też się nie czuje komfortowo w tej sytuacji. On lvl 28, ja 26.
Oprócz tego naprawdę wszystko jest doskonale i pewnie część z was zaraz zacznie, że zarzutka, ale po prostu zastanawiam się coś robić, bo możecie gadać, że to płytkie, ale gdy myślę sobie, że nasze proporcje zarobków będą 4-5:1 to dziwnie się czuje. Czy to znaczy, że jestem okropna osoba :(? Nie wiem Mirki co robić, bo boje się, że nie będę umiała go w dłuższej perspektywie szanować.
Pewnie napiszecie, żeby pogadać, ale co mam powiedzieć? Jak zacząć taka rozmowę? Nie chce go upokorzyć takim czymś.

#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: mZakupy.com
  • 73
Ja zarabiam na ten moment 5k na czysto i mam perspektywe myślę na 10k w przeciągu najbliższych 5-8 lat, on zarabia mniej więcej, bo nie wiem dokładnie 2k i perspektywe ma może na 3k


@AnonimoweMirkoWyznania: Czyli zarabiasz jedynie 2x więcej od niego i wierzysz w to ile zarobisz za te 5-8 lat na czego podstawie już teraz analizujesz dwumiesięczny związek.
Nie bierzesz w ogóle pod uwagę tego, że on za 2-3
@AnonimoweMirkoWyznania:

Chyba ogólnie macie rację, może jestem dnem...

Tak, jesteś. Nie dlatego, że go nie szanujesz, tylko dlatego, że nie szanujesz ludzi.
Jak można powiedzieć komukolwiek, kto uczciwie pracuje, że jest nieudacznikiem?
Jeżeli teraz chodzą Ci po głowie takie myśli, to znaczy że tak szczerze myślisz, po prostu.
Daj mu spokój, zakochasz się w nim, on w Tobie (a kto wie czy tak już nie jest) i zrobisz mu z życia
@AnonimoweMirkoWyznania: Dobrze rozkminiasz, ale za bardzo skupiasz się na kasie. Jeśli ma #!$%@?ą pracę i kiepskie perspektywy, a praca go męczy, to znaczy, że nie jest zaradny. Ale to możesz zmienić ucząc go dobrych nawyków, pokazując możliwości. Może po prostu myśli, że inaczej się nie da jak większość społeczeństwa.

Gorzej jeśli tę pracę lubi. Jeśli tak jest, to bardzo kiepsko z twojej strony byłoby oceniać go po zarobkach. Najwyraźniej nie jest
@AnonimoweMirkoWyznania on jeszcze zmieni robotę i wyjdzie na swoje ale ty już pewnie na zawsze zostaniesz (bardzo brzydkie słowo) która przelicza miłość na pieniądze :)
Oby trafił lepiej z następną bo, że będzie następna nie mam najmniejszych wątpliwości ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania: przestań patrzeć na to przez pryzmat kasy. Teraz zarabiasz tyle ... Za 5 lat bedziesz bez nogi i będzie sytuacja odwrotna 5:1 i co ma cię on później zostawić? Albo będziesz żałować że zosfwilas go bo był za biedny kiedy ty miałaś kasę.

Pamiętaj to jest do czasu. Patrz nie na chwilę ale na całe życie skoro ci tak ja nim zależy i jest taki idealny.
@fishery: Ja uważam, ze obie strony powinny sie starać. Ja facet zarabia więcej to spoko, ale kobieta tez sie musi starac. Jedna osoba z drugiej nie może czerpać korzyści nie odwzajemniając tego. Symbioza a nie pasożytnictwo.