Wpis z mikrobloga

Nie podobała mi się za to The Interactive Adventures of Dog Mendonça and Pizzaboy. Gra ma świetną, komiksową grafikę i generalnie jest bardzo poprawnie zrealizowana technicznie, ale:
- poczucie humoru kompletnie nie gra z moim (uśmiechałem się głównie na subtelne pop-kulturowe nawiązania poutykane na każdym kroku)
- przegadane dialogi i mini-gry w przesłuchania, które nie dają żadnej frajdy
- głupawe walki (element lekko zręcznościowy)
- trochę polowania na piksele - w paru przypadkach nie pomagał aktywny kursor, bo okazywało się, że np. sterta śmieci zawiera w środku inny przedmiot - zmieniał się przy tym opis, ale żeby to zauważyć, musiałbyś wiedzieć, że czegoś należy tam szukać
- część zagadek była przekombinowana albo nielogiczna, ale to może być wina tego, że od pewnego momentu redukowałem ilość czytanego tekstu i starałem się łowić z dialogów tylko kluczowe informacje
- no i są zagadki, które wymagają zrobienia czegoś w bardzo konkretnym momencie; to są elementy, które śnią się potem człowiekowi w koszmarach jak pamiętny but bezdomnego z Księcia i tchórza - niestety, jeśli nie wiesz z solucji, że masz kogoś walnąć czymś w tej jednej sekundzie minutowej animacji, to domyślenie się tego może być bardzo problematyczne

#przygodowki #pointandclick #grypc #linuxgaming #grylinux
kurp - Nie podobała mi się za to The Interactive Adventures of Dog Mendonça and Pizza...

źródło: comment_5zWN0hS3cH9klGMTAXFwlXWMPSYQClon.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach