Wpis z mikrobloga

Pytanie do ekspertów z tagu #piwowarstwo i być może #browarperun, w jaki sposób w warunkach przemysłowych przygotowuję się beczki po mocnych alkoholach : whisky,burbon, rum itd. przed rozlaniem do nich piwa tak aby nie doszło do zakażenia piwa ? Pytanie zaintrygowało mnie, bo znane były przypadki, że dochodziło do takich sytuacji i to nawet na skalę przemysłową bo na logikę, jakieś mikroby mogłby się znajdować się w takich beczkach zresztą dogę jaką przemierzają beczki z np. USA do Polski na pewno jest to skomplikowany proces który chwilę zajmuje.
  • 5
  • Odpowiedz
@Thapchan: wyparza się gorącą parą i pewnie jakaś chemia też wchodzi w grę. W tych beczkach to podejrzewam największym zagrożeniem są dzikusy, przeważnie do beczek wlewasz piwa mocne więc zagrożenie ze strony bakterii wydaje się być stosunkowo małe.

@BrowarPERUN
  • Odpowiedz
najczęściej stosuje się metodę siarkowania, czyli wypala się knot bezpopiołowy i wnętrze beczki wypełnia się dwutlenkiem węgla i dwutlenkiem siarki.
Albo można też ozonować.

Generalnie, element musi być lotny i łatwo degradowalny, żeby beczka po odkażaniu nie zmieniła swojego profilu. Para wodna raczej nie nadaje się, bo wypłukujesz z beczki aromaty, no i jest ryzyko że w wyższej temperaturze beczka się rozejdzie.
  • Odpowiedz