Mam dość zapychania drzwi ewakuacyjnych towarem. Robię zdjęcia i wysyłam. Na ostatnie pretensje jednej z pracownic, że tu nie wolno robić zdjęć to się uśmiechłem a za chwile kazano mi usuwać zdjęcia. Oczywiście tego nie zrobiłem. Dbam o wasze bezpieczeństwo i mam nadzieję, że mnie docenicie.
@Stulejusz_Wielki: nie chcę nic mówić, ale każda j----a jedna biedra tak wygląda - wszędzie palety, ledwo co da się przejść a ewakuacyjne zastawione płynami do spryskiwaczy albo be powerem.
@rdy zgłaszaj więc. To nie chodzi o to aby się d-----ć a o to, że w razie pożaru ktoś może spłonąć bo nie zdąży uciec. Drzwi bezpieczeństwa nie są robione dla zabawy. Nie po to ktoś tworzy przepisy bhp bo ma taki kaprys. Ja rozumiem, że jest na tym portalu część ludzi co ma w------e a w swoich mieszkaniach mają wentylacje kuchni z wentylacja kibla sąsiada i im to nie przeszkadza.
@konto_01: Ale polaczkowe podejście. C--j nic nie zrobie bo przecież nic to nie zmieni. Właśnie jak ludzie zaczną masowo to zgłaszać to zmieni a jak nie poskutkuje to masowe kontrole bhp i mandaty w biedrach to zmienią.
Tak myśle że masowe zgłoszenia do instytucji państwowych przyniosą skutek w postaci drożnych dróg ewakuacyjnych które mogą zapobiec potencjalnej tragedii w przyszłości. A że syf na sklepie to c--j z tym. Ich sklep ich zasady ale wyjścia ewakuacyjne to są już przepisy i bezpieczeństwo ludzi.
@Stulejusz_Wielki: troche cie nie rozumiem. z jednej strony jedziesz kasjerow, w ogole wszelkich pracownikow fizycznych, czuc pogarde z twoich wpisow, ostatnio nawet kogos potraciles i nie miales wyrzutow sumienia, a z drugiej ,,zycie jest warte wiecej jak 1500". wez sie zdecyduj
@Dead_Inside bo ja taki c--j jestem. Z jednej strony mam szacunek do wszystkich, nawet sprzątaczek a z drugiej denerwują mnie takie osoby, które robią gdzieś przy produkcji i pierw ci pokazują jak się z--------a a potem idą do biura pogadać, że robisz 2x mniej od nich. Sam robiłem fizycznie, jednak coś sprawiło, że się wybiłem. Przez te lata poznałem wiele ludzi, którzy byli bardzo kumaci jak i tacy, którzy uważali, że skoro pracują tu już rok to mogą nowego pomiatać.
Potrąciłem nie raz jakiegoś menela. Często jeżdżę nocami a między wioskami zdarzy się, że ktoś wybiegnie. Jednak gdybym faktycznie był podły to bym nie dzwonił na 112 a odjechał i miał to w dupie a ewentualne uszkodzenia naprawił w swoim garażu. I nie wiem czemu ale nie rusza mnie sumienie. Nawet jak jestem na rodzinnym pogrzebie to wpatruje się godzinami w trupa i nawet łzy nie uronie. Widziałem różne tragedie jak wyrwane kończyny w wypadku itp i w sumie mógłbym nawet pracować jako ubieracz trupów bo nie robi to na mnie
@Stulejusz_Wielki: co oni tam maja z tym nie robieniem zdjec? mnie tez kiedys kasjerka jedna upomniala, nie moglem w to uwierzyc a ona sie zachowywala jakby mi wykladala jakas prawde objawiona
#powodz twarze nieskalane myśleniem XD I niech nikt nie pisze że obawiali się niskich odszkodowań. Hasła są jasne, żadnych zbiorników nigdzie w Kotlinie Kłodzkiej! Nie ma nigdzie haseł "chcemy godnych odszkodowań lub nowych domów"
Dbam o wasze bezpieczeństwo i mam nadzieję, że mnie docenicie.
#biedronka #lidl #bezpieczenstwo
Ja rozumiem, że jest na tym portalu część ludzi co ma w------e a w swoich mieszkaniach mają wentylacje kuchni z wentylacja kibla sąsiada i im to nie przeszkadza.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Tak myśle że masowe zgłoszenia do instytucji państwowych przyniosą skutek w postaci drożnych dróg ewakuacyjnych które mogą zapobiec potencjalnej tragedii w przyszłości. A że syf na sklepie to c--j z tym. Ich sklep ich zasady ale wyjścia ewakuacyjne to są już przepisy i bezpieczeństwo ludzi.
Komentarz usunięty przez autora
@Stulejusz_Wielki: tracisz moją atencję w połowie tematu. Powodzenia następnym razem.
@Stulejusz_Wielki: troche cie nie rozumiem. z jednej strony jedziesz kasjerow, w ogole wszelkich pracownikow fizycznych, czuc pogarde z twoich wpisow, ostatnio nawet kogos potraciles i nie miales wyrzutow sumienia, a z drugiej ,,zycie jest warte wiecej jak 1500". wez sie zdecyduj
Z jednej strony mam szacunek do wszystkich, nawet sprzątaczek a z drugiej denerwują mnie takie osoby, które robią gdzieś przy produkcji i pierw ci pokazują jak się z--------a a potem idą do biura pogadać, że robisz 2x mniej od nich.
Sam robiłem fizycznie, jednak coś sprawiło, że się wybiłem. Przez te lata poznałem wiele ludzi, którzy byli bardzo kumaci jak i tacy, którzy uważali, że skoro pracują tu już rok to mogą nowego pomiatać.
Potrąciłem nie raz jakiegoś menela. Często jeżdżę nocami a między wioskami zdarzy się, że ktoś wybiegnie. Jednak gdybym faktycznie był podły to bym nie dzwonił na 112 a odjechał i miał to w dupie a ewentualne uszkodzenia naprawił w swoim garażu.
I nie wiem czemu ale nie rusza mnie sumienie. Nawet jak jestem na rodzinnym pogrzebie to wpatruje się godzinami w trupa i nawet łzy nie uronie. Widziałem różne tragedie jak wyrwane kończyny w wypadku itp i w sumie mógłbym nawet pracować jako ubieracz trupów bo nie robi to na mnie