Wpis z mikrobloga

@plnk: Zalezy jaką butlę masz dużą, mi wchodzi właśnie za jakieś 50-60zł. Poza tym gaz to nie benzyna, że wejdzie go za kilka stów, nawet jak miałbym za stówe brać, to wolałbym tak, zamiast ciągle po 50
  • Odpowiedz
@Hfishman1: w poprzednim aucie miałem 50-litrową. W złych czasach (gaz za ~2,4zł) to i za 120 trzeba było tankować, a nie przelewało się. No i zawsze ćwierć do pół baku paliwa w razie czego. Nie mogłem pozwolić sobie na nieplanowany postój na autostradzie.
  • Odpowiedz
@Thrandvil mam zainstalowany gaz i nie wiem dokładnie ile go jest w zbiorniku byłem pewien że dojadę bez problemu
Polecam zawsze po tankowaniu do pelna zerowac sobie licznik kilometrow. Raz sprawdzasz ile auto przejedzie na jednym zbiorniku i później już wiesz, kiedy zbliża sie czas tankowania. Zawsze tak robię i moge powiedzieć, że to sprawdzony sposób:)
  • Odpowiedz
@wysuszony: jak metalowy kanister to uwazaj na roszczelnienia, jak plastikowy to na upale rozklei sie i wyleje, poza tym benzyna jak lezy to przez mikrodziury sie psuje (lapie wode z powietrza) wiec polecam przy co ktorym tankowaniu nalac z kanistra do baku a do kanistra nalac na nowo

a najlepiej to pamietac o tankowaniu


  • Odpowiedz
Nawet na LPG nie jeździ się bez benzyny w baku bo pada pompa paliwa, a i na takie awaryjne sytuacje jest. No chyba że już gaz 4 life i nawet bak wycięty xD


@pedhrini: a to na gaz nie jeździ się tak, że rozruch z benzyny i dopiero jak silnik się rozgrzeje to gaz?
  • Odpowiedz