Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, zaraz się zrzygam. () Moja dziewczyna powiedziała mi dzisiaj, że kumpela jej koleżanki jest chora, jak się potem okazało - doskonale sobie z tego zdaje sprawę, a na domiar złego nic z tym nie robi. A na co takiego jest chora? Ma grzybicę pochwy, jakieś problemy z nerkami, torbiele jajników, hemoroidy i glizdę ludzką. Koleżanki, kiedy się o tym dowiedziały, zaczęły na nią naciskać, żeby coś z tym zrobiła, co skwitowała - "póki nic mi nie jest, to po co mam się martwić?" twierdzi też, że nie ma pieniędzy na leczenie (najwyraźniej nie słyszała o czymś takim jak NFZ) i że przecież "nikogo nie zarazi" (walić to, że ma chłopaka, z którym codziennie się obściskuje). A wiecie, co w tym wszystkim jest najgorsze? To nie jest zarzutka. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#anonimowemirkowyznania #logikarozowychpaskow #patologiazewsi #bederzygac #zalesie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Dodatek wspierany przez: mZakupy.com
  • 9