Wpis z mikrobloga

Na pewno są tu osoby spod tagu #rower które zabierały swoje maszyny za granicę. Otóż za dwa tygodnie jadę na dłuższy okres na #emigracja i chciałbym zabrać ze sobą rower. Lecę #ryanair i są dwie opcje zabrania roweru: jako sprzęt sportowy za 150zł (tu trzeba by rozebrać cały rower na części), lub typowo jako rower za niecałe 300zł. Sęk w tym, że ubezpieczenie, które Ryanair proponuje jest stosunkowo niskie w porównaniu do ceny roweru (rama oraz niektóre elementy roweru są karbonowe). Z tego powodu myślałem nad inną opcją - wysłanie roweru pod adres docelowy. I tu najlepszą ofertę cenowo ma #pocztapolska a konkretniej pocztex. Cena to też niecałe 300zł i w tym było by ubezpieczenie na zadowalającą mnie kwotę.
I tu mam dylemat: stresować się przez ok 3h lotu czy stresować się przez 3-4 dni podczas wysyłki. W drugim przypadku stres nieco mniejszy bo jednak jest to ubezpieczenie, a dodatkowym plusem jest to, że nie musiałbym targać se sobą kartonu wraz z bagażami.
Jakie macie doświadczenia z zabieraniem swoich maszyn na wyjazdy zagraniczne? Co Wy byście wybrali z opcji, które podałem? A może jest coś jeszcze warte rozpatrzenia? A może lepiej jednak odpuścić zabieranie roweru?
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@krry: Sprawdź grupy na fb transportowe do danego kraju. W takich grupach masz busy które się ogłąszają że jeżdżą, więc bierzesz kogoś z polecenia i wysyłasz busem. Ja tak wysłałem 2 rowery do norwegii i 0 problemu. Oczywiście musisz i tak dobrze je zabezpieczyć. Jak go wyowijasz folią bąbelkową i upchniesz do kartonu to i ty będziesz spokojniejszy i kierowca doceni.
  • Odpowiedz
@krry: https://clicktrans.pl/ - dajesz ogłoszenie, przewoźnicy konkurują ceną. w ubiegłym roku przesyłałem tak swoją szosę, oczywiście porządnie zapakowaną w karton. rower włożyłem w czwartek do busa, w sobotę wyciągnąłem z tego samego samochodu, od tego samego kierowcy. plus jest taki, że w odróżnieniu od poczty, nie ma przeładunków, rzucania, zgniatania i innych takich historii.
  • Odpowiedz
@badylord: @fixie: Dzięki za propozycje. Sprawdzę obie opcje. Martwi mnie tylko to, że kierunek chyba raczej należy to tych "mniej popularnych" jeśli chodzi o takie transporty (Malta).
  • Odpowiedz
@krry: z psychologicznego punktu widzenia to ja polecam jednak tą pocztę z odpowiedniem ubezpieczeniem - mam na myśli to, że np ja lepiej sypiam od czasu jak rower ubezpieczyłem i nie muszę się bać, że ktoś mi go p---------i jak choćby do sklepu po wodę wejdę ;)
  • Odpowiedz