Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem w związku który powoli się rozpada. Między nami zgasła ta przysłowiowa chemia, nie ma bliskości, seksu, wspólnych wyjść nawet na spacer. Ostatnio w życiu mojego niebieskiego jest tylko praca. Ja również pracuje, ale staram się mieć czas tylko dla niego, żeby porobić coś wspólnie. On tego niestety nie docenia, czasami ma tylko dobre dni, kiedy się mną zainteresuje i przestanie myśleć o pracy.
Zaczęłam przez to coraz częściej podświadomie oglądać się za innymi facetami. W moim #korpo zawsze był taki znajomy z którym, od razu przy poznaniu coś zaskoczyło, w takim znaczeniu, że zawsze mogliśmy pogadać, pożartować, mieliśmy sporo wspólnego. Ostatnio umówiliśmy się na kawę po pracy, bo mieliśmy dużo roboty i nie było kiedy porozmawiać. Później odwiózł mnie pod mieszkanie. Chwilę jeszcze posiedzieliśmy w samochodzie, pogadaliśmy i pożartowaliśmy. W pewnym momencie po prostu mi przerwał pocałunkiem, a ja się nawet nie broniłam... Byłam w szoku, bo nie myślałam o nim bardziej niż o dobrym znajomym. On wie, że jestem w związku, ale powiedział, że zrobił to, bo od początku był mną zainteresowany i juz nie mógł się dłużej powstrzymywać, nawet jakbym zaczeła go po tym unikać.
Kocham swojego niebieskiego, mimo wszystko jest dla mnie dobry, ale od dłuższego czasu nie mamy nawet o czym porozmawiać. Nie wiem czy to co się wydarzyło to jakiś przypadek czy znak żebym przemyślała swoje życie. Czuję że w przyszłości może być coraz gorzej, a nie chce żyć podwójnym życiem i go zdradzać, bo w takim stanie mogłoby do tego dojść, zwłaszcza że ktoś jest mną zainteresowany a mi brakuje czyjejś obecności i wspólnych tematów do rozmowy ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Dodatek wspierany przez: mZakupy.com
  • 77
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Ech, faceci robią DOKŁADNIE to samo, ale oczywiście tylko różowe paski są winne całego zła na świecie.

Twój związek zwyczajnie się wypalił, przemyśl na spokojnie co Cię w nim trzyma, może spróbuj pogadać ze swoim facetem. Jeśli nie macie dzieci i wspólnego kredytu, to uczciwiej względem niego i Ciebie będzie się rozstać. Raczej nie umawiaj się z kolegą dopóki jesteś w związku, skoro już znasz jego intencje i wiesz
  • Odpowiedz
nie chce żyć podwójnym życiem i go zdradzać, bo w takim stanie mogłoby do tego dojść


@AnonimoweMirkoWyznania: #!$%@? no klasyczny różowy xD nie chce go zdradzać ale #!$%@? zrobie to bo nie potrafie sie powstrzymać. ONA JUŻ WIE XD.

Takie dziewczyny znajduje sie na śmietniku.
  • Odpowiedz
Jestem w związku który powoli się rozpada. Między nami zgasła ta przysłowiowa chemia, nie ma bliskości, seksu, wspólnych wyjść nawet na spacer.


@AnonimoweMirkoWyznania: O Paaaani, przeciez to, #!$%@?, norma. Myslalas, ze bedziesz miala motyle w brzuchu, full atencje i romantyzm przez cale zycie?

Prawdziwe zwiazki zaczynaja sie po dwoch - trzech latach razem, kiedy z osob je tworzacych opada ten biologiczno - mentalny lep, ktory powoduje 'przyciaganie'. Jedyne, co wtedy pozostaje, to prawdziwa wiez laczaca ludzi, badz pustka, ktora prowadzi do rozkladu
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie wiem skąd wy się bierzecie, ale gdy ludzie są zmęczeni, mają milion problemów i spraw do załatwienia to są po prostu czasami przytłumieni i mogą chcieć posiedzieć chwile w spokoju. Ważne jest aby pamiętać, że wybrałaś sobie kogoś i chcesz z nim być, a nie olać po całości bo coś tam. To nie zakochanie z gimnazjum :P
Wracając do wspólnego czasu. Wiadomo, związek jest ważny i trzeba o
  • Odpowiedz
Czyli facet ma zarabiać pieniądze i utrzymywać dom oraz rodzinę. Ale nie powinien pracować.

Większość objawów (brak seksu i czasu) wynika ze zmęczenia i (kto by pomyślał) braku czasu. Pewnie przychodzi do domu i gra albo czyta książkę lub przegląda internet/telewizję bo chce się zrelaksować po całym dniu #!$%@?.

Ale NIEEEEEE. Facet to ma być facet. Najpierw zarobić kupę siana a wieczorem jeszcze porządnie przebolcować.

Albo rybka albo akwarium.


@xxx12321_new: Mirko w
  • Odpowiedz
@mysliszonichazmasz: Nie rozumiem po co tak sie rozpisujesz. Kilka stwierdzen, ktore padly z jej strony, sa swiadectwem jej ograniczen intelektualnych, a jedno zdanie to gwozdz do dziwkarskiej trumny: ' Nie wiem czy to co się wydarzyło to jakiś przypadek czy znak żebym przemyślała swoje życie. ' To zdanie dobitnie pokazuje, ze pojecie odpowiedzialnosci jest jej obce. Dziewcze wierzy w znaki, przypadki, jakby ja przeruchal w tym aucie, to tez przeciez
  • Odpowiedz