Aktywne Wpisy
dzkeson +134
Ci ludzie są autorami dzisiejszego upokorzenia. W imieniu portalu wykop dziękujemy za ten wspaniały wybór. Liczymy na powtórkę za rok :)
#eurowizja
#eurowizja
#eurowizja O co chodzi z tym, że niektórzy już się zakwalifikowali?
Tesciowa umarla wlasciwie niewiadomo na co, pojechala z kaszlem, przepisywano z oddzialu do oddzialu, w koncu umarla 'bo to juz jej czas byl', 76 lat, pracowala do 71...Czas poswiecony rodzinie przez lekarzy i ordynatora przez okres 3 miesiecy moze razem uzbiera sie te 15 minut, obsluga pielegniarska w 80% spadla na barki rodziny, traktowanie z góry, nieprzyjemne komentarze, poczucie ze jestesmy intruzami w szpitalu a wszelkie prosby o rade/pomoc traktowane jak atak...Tak bylo w Przemyslu. Polska B sobie mysle...
Mame operowana w meganowoczesnym budynku Akademii Medycznej w Gdansku, wszystko jak na filmach wiec bylem pelen optymizmu.Niepotrzebnie. Siostra ktora przyjmowala nas na oddzial wydarla gebe na moja mame bo byla zdezorientowana (z tetniakiem to nie takie dziwne) i nie znala procedur. Po operacji ktora wedlug nich sie udala, siostra powiedziala nam, ze najlepiej abysmy to co mozemy zrobic sami to robili i w ten sposob wyreczyli obsluge. Znow...niezbyt przyjemne spojrzenia kiedy tam przychodzilem, czulem sie jak intruz ktory przeszkadza im w pracy. Bardzo duzo czasu spedzilem w poczekalni obserwujac mimochodem prace troche od kuchni tego oddzialu. Atmosfera wsrod pielegniarek, lekarzy bardzo luzna, stosunek do pacjentow i rodziny jak za PRL. Znaczna czesc czasu pielegniarki spedzaly na ploteczkach w recepcji, 3-4 w tym samym czasie, do lekarza dyzurnego nigdy nie udalo mi sie dostac. Profesor wykonujacy operacje dal mi cale 15 sekund patrzac gdzies za mnie, powiedzial, ze operacja sie udala...
No wlasnie tak sobie. Od razu dalo sie zauwazyc, ze mama jest inna, kompletnie stracila pamiec krotkotrwala, ma halucynacje, stracila empatie, zafiksowala sie na pewnych komentach swojego zycia I w nich trwa, do nich wraca. Byla mega zdrowa kobieta z tetniakiem, teraz jest czlowiekiem wymagajacym 24h dozoru i opieki...
Gdy zglaszalem moje watpkiwosci to zbywano mnie tekstami typu 'to minie, to normalne', w koncu przy wypisie pani psycholog stwierdzila ze jednak tak moze zostac, albo i nie...
Kiedy przychodzilem mama najczesciej byla przywiazana do lozka, bo 'pacjentka klopotliwa', znow mi mowiono, ze ja powinienem jej pomagac uczyc sie chodzic a nie z nia rozmawiac. No to trzeba bylo pytac je o pomoc w odpinaniu gadzetow...wielkie westchnienia i łaska.
Raz gdy przyszedlem to zauwazylem, ze mama ma pieluszke na twarzy, a tam gdzie powinna ja miec to nie ma. Trzy pielegniarki w recepcji, pytam ocb, 'no ma pieluszke' -'ale na twarzy', 'no my sie nie rozdwoimy'...
Przy wypisie musialem ganiac za lekarzem i prosic aby zapisal mamie lek przeciwboliwy, bo miala potworne bole glowy (-typowa sprawa). Zapisal ketonal i odchodzi...Podpowiadam, ze to przeciez dla zoladka niezbyt ok. - A slusznie! Prosze to jeszcze oslonowo...
Nie bede wspominal ze ciagle musialem przypominac o pustych kroplowkach itp., najbardziej ludzkie byly tam siostry zakonne i sprzataczki.
Glodujacy lekarze i obsluga maja jedzenie z restauracji na dole. Mega pyszne, tanie i duzy wybor. Jedzenie szpitalne...szkoda strzepic ryja.
Nawet na sciaganiu szwow kiedy mama spadala mi z krzesla zwijajac sie z bolu w poczekalni, mnie pogoniono najpierw po kilku pietrach w ramach papierkologii a na zabiegowym siostra cos jak z Lotu nad Kukulczym Gniazdem. Tak ciepla i serdeczna. Gdy zwrocilem jej uwage, ze nie zdjela wszystkich szwoow, rzucila narzedziami, zacisnela zeby i dokonczyla robote.
Takie to moje doswiadczenia tak po łebkach. Trzeba miec dobre nerwy i zdrowie aby chorowac w NFZ
#sluzbazdrowia #gdansk #przemysl #lekarz
Jak to nie, czytasz swoje wpisy? Cały twój wpis powstał w związku z
Więc za uprzejmą prośbą nie #!$%@?.
Ja też. I najczęściej jak coś jest zbyt tanie, żeby jego jakość była akceptowalna to tak właśnie jest.
W
To uważasz, że jakość wszystkich usług powinna być taka sama niezależnie od ich ceny? Przykro mi, ale tak nie jest i nieważne co kupujesz dostajesz mniej więcej to za co płacisz. Chcesz lepiej kupisz droższe, jesteś w stanie zaakceptować gorsze- płacisz mniej. To się tak samo tyczy rynku
Przecież dokładnie tak to działa w każdym zawodzie - gdyby było inaczej, to w Polsce z 4x mniejszymi od zachodu zarobkami gówno byśmy mieli xD
Tak komentarz powstal na ciagle utyskiwania w sluzbie zdrowia pielegniarek i lekarzy. Niezaleznie od sytuacji politycznej, aczkolwiek sama reakcja wielu zalezy tylko wylacznie od tego kto jest przy zlobie.
@layla25 gdzie ja napisalem ze nic nie robia? opisalem sytuacje z dwoch przypadkow ktorych bylem swiadkiem, pot nikomu po plecach nie lecial, traktowany bylem z buta, wszystko
To napisz mi tak prosto, po chłopsku, bym zrozumiał: co może zrobić rezydent by zarabiać więcej, skoro jego zarobki są zapisane w ustawie?
Płacę składki państwu i to państwo ma zadbać. A dba tak, że system jest niedofinansowany i
Zdajesz sobie sprawe ze prsktykanci nie wiele sami moga zrobic ? Bo moga zaszkodzic ucza
Lekarze mają mnostwo powodów do narzekania, to jasne. Tylko przykre jest w tym to, że to często pacjent za to obrywa.
Nie mieszasz polityki, ciąg dalszy, tak? Tak, wtedy też, bo wtedy też miałem z tym systemem doświadczenia. Gdyby pojawił się podobny do aktualnego protest poparłbym go dokładnie tak samo.
Nie nawet, tylko skoro znaleźli jakimś cudem tyle hajsu to w pierwszej kolejności powinni byli zająć się opieką medyczną, a wtedy ewentualnie myśleć komu dać jaki
Po drugie, nie wiem skąd tu wytrzasnales Janusza, w ogóle nie na temat. Dalszej dyskusji się nie podejmuję, bo widzę, że to strata czasu.
no fajnie, to pomyśl, ile przez całe swoje życie oddajesz z wypłaty na służbę zdrowia, no bo jak to napisałeś, płacisz jakąś kwotę i dostajesz produkt czy usługę adekwatną do tej kwoty. Czy się mylę?
Lekarze mają mnostwo powodów do narzekania, to jasne. Tylko przykre jest w tym to, że to często pacjent za to obrywa.
Dostajesz usługę kompletnie nieadekwatną do ceny, którą płacisz, to jasne*. A pracownicy dostają nieadekwatną wypłatę.
Jest to tzw. argument przez analogię.
Czyli ze wzrokiem u ciebie równie słabo co z logiką.
To powiedz mi jeszcze skąd weźmiemy lekarzy, których już zresztą brakuje, jak rezydenci zgodnie z twoim postulatem zmienią branżę?
A Ty robisz gownoburze, choć w gruncie rzeczy mamy podobny pogląd na sprawę. Dlatego nie chce mi się już odpowiadać na Twoje nic nie wnoszace komentarze.
To ja mam zgoła inne doświadczenia. Swego czasu bardzo dużo czasu spędzałem w centrum onkologii na Ursynowie w Warszawie. Ogromny kompleks budynków, jednak stary, teraz zaczęło się troche remontów, ale generalnie PRL pełną gębą. Natomiast podejście lekarzy i obsługi szpitala 11/10. Tyle ile oni codziennie przyjmowali pacjentów, jak praca była zorganizowana to aż serce rosło że chcą za takie pieniądze pracować. A ile empatii było w tych ludziach. Codziennie zmagali
Komentarz usunięty przez autora
Jednak warte uwagi jest też to, że @Soultronik opisuje dosyć poważne naruszenia i problemy, które w żadnym wypadku nie znajdują usprawiedliwienia.
Komentarz usunięty przez autora