Aktywne Wpisy
Teuvo +13
potrzebuję prywatnego doradcy, życiowego przewodnika, człowieka który zna się na wszystkim (a jak na czymś się nie zna to może się dowiedzieć) i byłby w stanie udzielać mi wartościowych porad i pomóc w trafnym podejmowaniu trudnych życiowych decyzji
ladylurkini +144
Albert Rile
„JEŚLI WE WRZEŚNIU NIE BĘDĄ OPUBLIKOWANE PIERWSZE WYNIKI TEGO ŚLEDZTWA, JA OPUBLIKUJĘ WYNIKI ŚLEDZTWA BIURA DETEKTYWISTYCZNEGO(…)” red. Gadowski
Bardzo liczyłem na Gadowskiego. Nie zrobił jednak tego, co odważnie zapowiadał…zrobił dokładnie to, co TVP INFO z materiałem Kuklewicza. Ta obiecana wypowiedź to jest nic nie wnoszący wypełniacz. Przecież we wcześniejszej deklaracji dziennikarza nie było „spróbuję” czy „postaram się” tam było „opublikuję wyniki śledztwa biura detektywistycznego i prywatnych osób” i nie mówimy o amatorze, sądzę że potrafił w tamtym momencie ocenić z jakimi materiałami ma do czynienia, jaka jest ich wartość, w jakim świetle postawi prokuraturę i jej śledztwo.
Jeśli zachował się inaczej niż obiecywał, to czy nie ma to żadnego znaczenia? Reszta jego opinii na inne tematy ma w tym układzie jakiś sens, mimo wszystko ?
Lampart też obiecywał kolejną konferencję do której jednak nigdy nie doszło.
Mam wrażenie, że jakby istniała mysia dziura to wszystkie media, komentatorzy czy dziennikarze chcieliby w niej przeczekać do końca tej sprawy żeby nie wydawać teraz własnych opinii. Na tym etapie, bez obaw to można powiedzieć tylko że ” Magda chodziła tanecznym krokiem”. Można w artykule postawić hipotezę „Czy Magda Żuk nagle zachorowała ?” z tym że tylko taką, jedyną, to przejdzie, poza tym nic więcej.
Moim zdaniem, niestety, „nic z tego nie będzie”, zrobiła Magda karierę o której nie marzyła: film z jej udziałem był „hitem” na YT, jej sprawą zajął się sam minister sprawiedliwości.
Możliwe że przejdzie jeszcze do „miejskiej legendy”, ktoś smutno podsumuje „cisza jak po śmierci Magdy Żuk”, ktoś postraszy „uważaj bo zwariujesz jak Magda w Egipcie” a jak ktoś będzie dziwnie mówił to się mu powie „gadasz jak Markus do Magdy”. Każdy będzie wiedział dokładnie o co chodzi, z tym, że tylko na swój własny, prywatny użytek.
Łączymy śmierć Magdy ze śmiercią Karoliny Kaczorowskiej czy zaginięciem Iwony Wieczorek ale nad morzem kilka lat temu miała miejsce jeszcze jedna afera, oczywiście trochę inna nie można szukać prostych analogii ale… Sprawa niby prosta a jednak „sama nie chciała się” rozwiązać. Nawet FB był potrzebny, dużo dobrego zrobił. Wtedy się udało, chociaż częściowo. Moim zdaniem jej rozwiązanie, pewnego pułapu jednak nigdy nie przekroczy:
„Myślę, że to wspólna robota, dziennikarzy, dziewczyn, które zdecydowały się zeznawać i moja. Gdyby nie ich pomoc, moją córkę uznano by za galeriankę, potem sprawa jak pięć poprzednich zostałaby UMORZONA.”
„Anaid też nagrał?
Nie wiem, ale od początku byłam przekonana, że skoro Anaid rzuciła się pod pociąg, musiało się zdarzyć COŚ DRAMATYCZNEGO.”
https://youtu.be/DoMalqq5kq8
#magdazuk #csiwykop
a nie możesz normalnie jak czlowiek zagadać, że się z moją interpretacją w którymś miejscu nie zgadzasz / nie rozumiesz? tylko od razu - po 1 p---------m komentarzu dostajesz jakiegoś ataku i mi jedziesz że mam jakies ukryte zamiary? widzę przejmujesz nawyki od cellisty
proszę
szokuje Cie że ludzie na narkotykach mogą mieć zwidy?
ja zawsze do wszystkiego w ten sposób podchodzilem - na zasadzie - czy da się racjonalnie obalić, czy nie;
że niby wszystko może być łatwym do zbicia argumentem? otóż nie, nie wszystko, na tym polega sztuka dedukcji; są materialne fakty, są poszlaki,
@czepit
nie kumasz tego co piszę i w tym jest problem - ja nie twierdzę że myliły jej się imiona i że jest to dowodem na to że nagranie nie było manipulowane; ja twierdzę że o modyfikacji i tak przesądzi co innego (analiza tech) a nie ten fragment, a on sam w sobie możliwy jest do - jakkolwiek naciąganego - ale jednak - uzasadnienia;
w kluczowych momentach moim zdaniem prowadziła świadomie rozmowę i z tego się nie wyfocuję; to że mogła w pośpiechu coś przekręcić typu imie - jedno drugiego nie wyklucza, np moja mama prowadzi ze mną świadome rozmowy, ale w pośpiechu, zwłąszcza na początku zdania, zdarza jej się mnie nazwać imieniem kogoś innego z rodziny, w jej przypadku to pewnie wiek / nadciśnienie; ale w przypadku magdy chodzić mogło o skołowanie / wycieńczenie / narko /
"dioxyna
@Evergreengo: Osobiście uważam, ze dyskusja jest bez
Teraz to i w grę wchodzi paranoja w ostrym wydaniu.
No jak to? Przecież to podstawówkowe sztuczki manipulacyjne, podac fragment wypowiedzi i użyc go z odpowiednim kontekstem ( nawet tvpis by sie wstydził takich sztuczek)? Stopmanipulacjioneoneone!!!!!111111111 :D
Kilka cytatów pierwszych z brzegu, evera o k------e: Link 1 Link 2
Tak Panie krzyczący, wiem, co ever pisał i jak komentował.... zarzucasz mi bezsensowne nawiązanie do jego osoby, to patrz na to, co sam wstawiasz.... Nie pozwalaj sobie z tym "pomieszało", bo w imię idei znosiłam, ale teraz nie