Wpis z mikrobloga

Hej Mirki! Mam pytanie. Od jakiegoś czasu mam trochę luzu na hamulcu hydraulicznym w rowerze o czym już wspominałem na Mirko. Ale od pewnego czasu nie mogę ustawić hamulcu tylnych tak żeby nie tarło nic. Dziś rozkręcam. Wyjmuje klocki i jeden bloczek? Ten który dociska klocki wygląda jak na zdjęciu. On przy każdym naciśnięciu hamulca wysuwa się a nie chce się schować. Dlatego na początku jazdy było ok a po jakimś czasie zaczynal mi klocek ocierać o tarcze. To coś wygląda jak na zdjęciu. Aż słyszę jak mi coś ucieka przy naciśnięciu hamulca. Mogę go docisnąć ręką ale nie na stale. Kilka razy nadusze i znowu się wysuwa. Wiecie co z tym zrobić? Rower jeszcze na gwarancji chociaż nie zrobiłem "przeglądu" ale o ile zrozumiałem był on jedynie zalecany a nie konieczny.
#rower #rowery #rowerowyrownik
@KontrolaAntydopingowa sorki
źródło: comment_Rd1EAl1S8UQrSEaj7PLyPUotLcdTjtnm.jpg
  • 21
Hej Mirki! Mam pytanie. Od jakiegoś czasu mam trochę luzu na hamulcu hydraulicznym w rowerze o czym już wspominałem na Mirko. Ale od pewnego czasu nie mogę ustawić hamulcu tylnych tak żeby nie tarło nic. Dziś rozkręcam. Wyjmuje klocki i jeden bloczek? Ten który dociska klocki wygląda jak na zdjęciu. On przy każdym naciśnięciu hamulca wysuwa się a nie chce się schować. Dlatego na początku jazdy było ok a po jakimś czasie
Dziś rozkręcam. Wyjmuje klocki i jeden bloczek? Ten który dociska klocki wygląda jak na zdjęciu.


@Simfecstio: Na pewno dobrze wykonujesz procedurę? Oczyść tłoczki i odtłuść, nie smaruj niczym przypadkiem.
Potem oba wciśnij do środka. Zamontuj zacisk na luźnych śrubach zaciśnij na tarczy i dokręć. Ewentualnie możesz delikatnie jak masz wprawę skorygować na oko ułożenie zacisku, wcześniej bardzo delikatnie luzując śruby, przy nie zaciśniętym hamulcu.
On przy każdym naciśnięciu hamulca wysuwa się a nie chce się schować.


@Simfecstio: Naciskasz go bez klocków i tarczy? Nie rób tak. Hamulce hydrauliczne same kompensują zużycie okładzin, polega to na tym że cofają się od punktu w którym trafią na opór. Bez niczego pomiędzy tłoczkami oporu nie będzie, więc same się nie cofną. "Myślą" że tarcza i klocki są zużyte do zera. Użyj siły żeby je cofnąć i ewentualnie odpowietrz,
@reddin ale mi chodzi o to że po wyjęciu klocków ten tłoczek od hamulca po naciśnięciu hamulca się wysuwa i... I się nie chowa. Drugi tłoczek sie wysuwa na kilka milimetrów i po puszczeniu hamulca się cofa o kilka milimetrów a ten jeden się nie chowa. Tyle razy ile nacisne na hamulec tyle się wysunie aż do zablokowania tarczy.
ale mi chodzi o to że po wyjęciu klocków ten tłoczek od hamulca po naciśnięciu hamulca się wysuwa i... I się nie chowa.


@Simfecstio: Tak jak kolega @dran2 napisał, tak się nie robi! Jak ma się cofać, jak nie ma nic rozpierajcego zaciśniecie, bo wyjęte są klocki?
No dobra. Chociaż ten jeden sie cofa nawet jak nie ma oporu


@Simfecstio: Na YT masz od pyty filmów jak to zrobić prawidłowo, wykonaj prawidłowo procedurę. Częściowo to opisałem powyżej.
Chociaż ten jeden sie cofa nawet jak nie ma oporu.


@Simfecstio: Zdarza się. To co robią bez bebechów to trochę loteria, ale będą dążyć do całkowitego zaciśnięcia. Nie baw się jak nie wiesz co robisz bo jak dobrze to zaciśniesz to będziesz miał problem. W komplecie powinieneś mieć taką kostkę do pracy z hamulcami którą wciskasz w szczęki gdy nic tam nie ma, jak nie masz t zrób ją z czegokolwiek.
takie cos sie nada? :)


@Simfecstio: Sądzę, że tak. Jakie masz klamki? Są z zaworem nowsze? Czy z pokrywką? Bo jak z pokrywką to nie potrzebujesz tego pojemnika na nadmiar. Wystarczy zwykły płyn i strzykawka z apteki oraz kawałek wężyka.
takie cos sie nada? :)


@Simfecstio: Aaaa i pamiętaj aby po wszystkim odtłuścić tarcze, oraz nie pooblewać klocków, bo klocki będą do wywalenia i tarcze będą piszczeć okrutnie. Najlepiej wymontować klocki, oraz cały zacisk zdjąć z tarczy.