I obejrzałem #botoks, bo zawsze chce sprawdzić wszystko sam. Pewnie większość już oceniła film po samej zapowiedzi, która jest po prostu #!$%@? i dali nie wiem dlaczego jedne z najgorszych scen z masą #!$%@?, chyba po to żeby przyciągnąć Januszy i Grażki do kina (dużo starszych ludzi w kinie na seansie). Ktoś tu czegoś nie rozumie, że Vega zawsze robił kino typowo rozrywkowe, a nie głębokie, warte przemyśleń. Jak ktoś od niego oczekuje drugiego Pianisty, to jest totalnym ignorantem. Film bardzo przerysowany, ale kontrowersja się sprzedaje. Dużo czarnego, aż obrzydliwego humoru, nie każdemu się spodoba. Sporo też niestety odgrzewanych sucharów, które były fajne, ale 10 lat temu. Każdy zawód ma swoje czarne owce, w zawodzie lekarskim również tak jest, w moim zawodzie również, ale nie można mu zarzucić, że wszystko jest zmyślone i wyssane z palca. Przykładowo bardzo podobała mi się scena z utopionym ojcem i synem, a w tle bus z łódzkiego zakładu pogrzebowego/pogotowia (łowcy skór). Fajnie, że jest też poruszony temat sumienia lekarzy, którzy wykonują aborcje. Sporo mocnych scen (głównie chodzi tu o płody, pokazanie operacji). Na pewno większość rzeczy tak nie wygląda jak w filmie, ale wiele osób zapomina, że jest to INSPIROWANE KUUURRWAA prawdziwymi wydarzeniami, a nie sytuacje zerżnięte prosto z sali szpitalnej. Film jest lepszy od Pitbulla Niebezpieczne kobiety, ale i tak brakuje tego czegoś. Ale chwała Patrykowi, że znalazł sposób na robienie $$$, niech mu się wiedzie. Ja się bawiłem dobrze na tym filmie, daję tak z 6 na 10
@Szkieletor: Ale zakładasz, żeby filmu nie brać na poważnie.. Tylko jak skoro sam autor pisze, że Botoks to światłość walcząca z siłami ciemności i wielkimi agenturami xD
Ja sam lubie filmy kiczowate i głupie, ale pod warunkiem, że jest to świadomy zabieg, a nie silenie się na ambitny film i płodzenie oderwanej od rzeczywistości szmiry
#niepopularnaopinia #kino #film #filmy
Ja sam lubie filmy kiczowate i głupie, ale pod warunkiem, że jest to świadomy zabieg, a nie silenie się na ambitny film i płodzenie oderwanej od rzeczywistości szmiry