[Brunhilda2]

#magdazuk
Nie znam się na tym, ale wcale bym się nie zdziwiła gdyby tak to wyglądało z telefonem M.

[stopmanipulacji1111]

@Brunhilda2: Moimi ograniczonymi zmysłami mogę jedynie stwierdzić, że na video rozmowie Magda otrzymuje przez chwilę telefon do ręki, zostaje jej wręczony, nie wiadomo, czy ktoś dzwoni i ma odpowiedzieć..? żeby albo nie wzbudzać podejrzeń, albo ustalić to, co starali się zaaranżować? Po chwili zostaje odebrany, a Markus paluchem zasłania i przechyla jak może.. Cyniczne jest i kłamliwe to, by włączyła coś, czego nie ma.. Czy dodatkowo proces inwigillacji wspomagany jest przez

[Brunhilda2]

@stopmanipulacji1111: Czyli jak spacerowała tam z na jednym z nagrań z czymś przy uchu, co wyglądało na telefon (wtedy jak rezydent podchodził do niej, a ona odwróciła się i poszła w drugą stronę), to też chyba miała .,, atrapę telefonu przy uchu??

[stopmanipulacji1111]

@Brunhilda2: Wtedy miała telefon, ale ja mam na myśli pewien moment podczas video rozmowy, gdy Markus stara się zasłonić, ale i tak przez chwilę widać przy uchu telefon... Jeszcze bardziej to świadczy, że mówił do "obrazu".

[Brunhilda2]

@stopmanipulacji1111: To też widziałam. Czyli były dwa takie momenty z telefonem z "głuchym" telefonem.

[stopmanipulacji1111]

@Brunhilda2: to cała jakby "głucha" rozmowa, film osobno, dźwięk osobno...? Co powiesz Sherloku, chociaż nie wiem czemu charakterologicznie pasujesz mi na dr Watsona.. ;)

[Brunhilda2]

@stopmanipulacji1111: Ha ha, to w takim razie tak wyszło, że Ty jesteś Sherlockiem. Dla mnie to ganz egal :-) . Najważniejsze, że obaj są cierpliwi i dociekliwi. Powiem Sherlocku, że coraz bardziej wygląda to na stwarzanie pozorów różnego rodzaju o że "aniołek" i "myszka" mogły być dograne później. A tak w ogóle, to dość nowe źródło (do Androida można też przez ekran).

https://niebezpiecznik.pl/post/obejscie-blokady-ekranu-w-iphone-7-dla-ios-10-3-3-i-ios-11-beta/

[stopmanipulacji1111]

@Brunhilda2: tyle możliwości...

[Brunhilda2]

@stopmanipulacji1111: A Magdy telefon jest twierdzą nie do zdobycia! Może jakieś specjalne siły go chronią... ;-)

[stopmanipulacji1111]

@Brunhilda2: a tu też sprawa telefonu..... teraz to na takie rzeczy patrzę przez lupę http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,22468364,ukrainka-przetrzymana-niemal-dobe-na-policji-dwukrotnie-rozebrana.html #wykop

[Brunhilda2]

@stopmanipulacji1111: Nie mogę się dostać do tego artykułu od momentu, jak ją zatrzymano pod klatką...

[stopmanipulacji1111]

@Brunhilda2: ja też tylko tyle widzę.

[Brunhilda2]

@stopmanipulacji1111: Z tego tekstu wyszło, że potraktowano dziewczynę bardzo źle tam, gdzie to nie powinno się zdarzyć. I to w naszym ostatnio "ulubionym" mieście :-(

[stopmanipulacji1111]

@Brunhilda2: Poszukam gdzie indziej, może nie zakodowane, ale wydaje mi się to brzmieć znajomo..... czy ona nie chciała oskarżyć kogoś na podstawie danych z telefonu.... a ktoś chciał jej to uniemożliwić? Czy za kradzież telefonu tak traktuje się zatrzymaną?
"Mężczyzna oskarżył ją, że nie chce mu zwrócić podarowanego jej wcześniej telefonu. I choć prosiła jedynie o możliwość zgrania z aparatu danych, wezwał policję. “.... może chcieli ją uciszyć....

[Brunhilda2]

@stopmanipulacji1111: http://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Policja-przetrzymywala-i-zastraszala-Ukrainke-oskarzona-o-kradziez
Jest to już wszędzie, nawet na tagu na Wykopie.

[Brunhilda2]

@stopmanipulacji1111: Fragment wpisu z tamtego tagu: "takie zwyczaje ma policja we Wrocławiu, powinna się cieszyć że jej nie zabili.
Niestety takie tam standardy…"

[stopmanipulacji1111]

@Brunhilda2: Właśnie poczytałam, niektóre nawet mnie rozbawiły... nie wiadomo czy Wyborcza szuka takich tematów antypolskich, ale mimo wszystko to jednak Wrocław i tu trzeba wziąć poprawkę. Dziwne, że facet zgłasza kobietę za brak chęci "do oddania" telefonu... znali się i jak dla mnie to ma drugie dno... chciała użyć coś przeciwko niemu z telefonu i ją postraszył... może też policjant albo były policjant. Prorządowe nic nie napiszą, cicho.... a antyrządowa to

[Brunhilda2]

@stopmanipulacji1111: W dodatku ten telefon był prezentem, (tak ona mówi) co z moralnego punktu widzenia nie byłoby kradzieżą. Z prawnego to już gorzej, bo musiałaby udowodnić jakimś kwitem, gwarancją czy czymś takim, że został jej podarowany. Jeżeli gościu chce się za coś zemścić... albo za żadne skarby nie dopuścić nikogo do kontaktów czy rozmów w tym telefonie?

[Brunhilda2]

@stopmanipulacji1111: W przypadku,,jeżeli nie chciałby dopuścić do tego, żeby ktoś grzebał w telefonie, nie powinien tego zgłaszać jako "kradzież". Chyba, że czuł się pewnie z powodów, o których wspomniałaś.