Wpis z mikrobloga

Zrównywanie tego gowna spod monopolowego bystrzaka z magicalem to mocne nadużycie. Okej Magical obniżył loty przeokrutnie i tak naprawdę teraz mamy pozdrawiających debili typu pezet i same chlanie/wyzywanie tak jak u bystrego ALE u magicala jest tło fabularne. To miesiące soczystej historii wylewającej się z monitora. Związaliśmy się z postaciami które nie są tylko od picia - alkohol to tylko środek utrzymujący fabule w ryzach.
A bystry? Zule spod monopolowego siedzący przed kamera i nic więcej. NO SUPER. To lepsze ekipy masz ja żywo pod sklepem na dzielni.
  • 1