Wpis z mikrobloga

Będą trochę #zalesie i #logikarozowychpaskow bylam wczoraj na kolacji w ceglanej w #szczecin i chciałam stek z krowy zrobiony w troche inny sposób niż normalne trzy do wyboru według kelnerki cos takiego kucharz moze,zrobic w tygodniu w weekend nie potrafi.
Dostalam wino w kielszku ktory byl z każdej strony oblany tym winnem
Pani podajac mi talerz przechylila go w taki sposob ze frytka spadla z niego zostawiając mi tlusta plamę na mojej sukience (i tu osiągnęłam największy poziom w--------a bo,sukienka,z Simple za ponad sześćset)
Gdy pani odchodzila zapytałam się grzecznie czy dostaniemy sztućce, czasami obiad chce,zjeść jak,cywilizowany człowiek
Pani menadżer nie widziała w,niczym problemu bo owszem takie rzeczy sie zdarzają a,ja,chyba,jestem debilem ze wymagam profesjonalnej obsługi ale porozmawia z kelnerka
I przyszla pani kelnerka,bym w spokoju nie mogla,zjeść przesolonego steka i przeprosila proponując w ramach przeprosin lampke wina,na,swoj koszt.tlumaczyla sie,tym ze,kucharze,nakladaja zle potrawy,na talerze.
Podziekowalam mówiąc ze tlustych plam na czarnej sukience nie,widac i życząc pani jak najmniej takich wpadek w przyszlosci
I,jesli,ktoś chce pozbyć sie ulubionej sukienki, moj blad,ze,nie,poszłam w worku na,ziemniaki to,polecam panią,Pauline z ceglanej w #szczecin
Dziękuję
  • 37
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kanapkaznutella: Przecież to nie restauracja a pub/bistro nic dziwnego że w weekend nie mają czasu bawić się w udziwnione zamówienia bo kuchnia nie wyrobi.

Po drugie idziesz w ważnej dla ciebie kiecce do pubu i płaczesz że kelnerce wypadła na nią frytka?
Musisz być naprawdę ładna że gość nie uciekł.

Nie nie mam najmniejszego związku z tym miejscem.
  • Odpowiedz
@kanapkaznutella: pierwsza zasada... opinie w internecie... ten lokal ma średnią 3.0/5 to bardzo średnio
druga zasada... czy mają w ofercie rosół lub bulion - tego się używa jako bazę do zup i sosów jeżeli nie mają bulionu to znaczy, że zupy i sosy robią z proszku
zasada trzecia... jeżeli menu ma więcej niż 2-3 strony to znaczy, że większość rzeczy mrożą a mrożonkę to ja mogę w domu zjeść

poza
  • Odpowiedz
  • 0
@arkagham To może im napisz że mają błąd na stronie bo nawet sami się tak określają. Menu też jakoś idealnie pasujące pod bistro/pub większość to a-----l + Dania typowo pod a-----l;)
  • Odpowiedz
@kanapkaznutella: Byłem tam dwa razy - za każdym razem obsługa katastrofalna (mam wrażenie, że w barach przy głównych drogach bardziej ogarniają). Tam jak się zamawia piwko to zanim Ci drugie przyniosą to nie pamiętasz już o tym pierwszym. Mimo, że jedzenie nie jest złe (ale nie jest też zachwycające) to i tak cały "czar" atmosfery pryska gdy przychodzi do obsługi.
Raz podczas spotkania integracyjnego w środku tygodnia Pani kelnerka przy
  • Odpowiedz
Po drugie idziesz w ważnej dla ciebie kiecce do pubu i płaczesz że kelnerce wypadła na nią frytka?


@kretu: A co, pub to tylko odzież robocza?
Co wy chrzanicie. O ile potrafię zrozumieć, że kucharz odmawia modyfikacji dania (chociaż świadczy to już o knajpie na niekorzyść, chyba, że to fastfood.. a nie, czekajcie, nawet w fastfoodzie koleżanka zamawiała burgery bez bułek), to uszkodzenie(poplamienie) odzieży przez obsługę.

Dzień chłopaka to,byl przypadek to byla randka i troche balam,sie by,nie pomyślał o mnie jak,o jakiejś wariatce co,sie czepia c--j wie
  • Odpowiedz