Wpis z mikrobloga

#android myślę że zacznę polecać znajomym iPhone jako telefon do dzwonienia i www.

Bo:

- android to już i tak nie jest prywatność (zasyfiony sypwarem od #google wszędzie wypchają swoje narzędzia) - nawet flagowe modele. Chyba że ktoś wgra sam #linux czy inny freedroid ale to tzeba się bawić.

- android nawet flagowy tak co 2-3 lata do wymiany, bo przestają wydawać aktualizacje bezpieczeństwa

- android naprawdę bardzo lubi się zapychać z czasem. Format i reinstall nie wiele pomaga.

Opinie?

Nie #trolling tylko faktycznie ciekawie mnie Wasza opinia. #iphone

Nie można wyrzucić ich idiotycznych funkcji jak pasek szukania w google oraz funkcji podsłuchiwania.
  • 23
  • Odpowiedz
@decentralizacja: od tak ~1-2 lat myślę że nie ważne jaki się android kupi minimum 500zł+ i będzie dobrze dzialał byle miał androida 5. ja nie wiem czemu wam telefony mulą xD

teraz mam sony jakiegoś i niestety go sprzedam bo ma "delikatny" ekran (lekko mokry palec/szybka i jest lipa) no i nie ma przycisku.

byłem zahajpowany ajfonem i kupiłem w końcu niestety zwróciłem po 2 dniach bo to ajpad z aplikacjami.
  • Odpowiedz
@decentralizacja: a ja myślę że android kojarzy cię się zbytnio z linuksem i podświadomie, naładowany windowsowym mainstreamem, czujesz obrzydzenie do alternatywnych rozwiązań, bo mak też zapewne dla ciebie stanowi pewne wyzwanie pod względem zmiany przyzwyczajeń ale z drugiej strony zapewnia ciepłą kołderkę zamkniętych rozwiązań które łączysz z softwarowymi odpowiednikami windowsowej polityki, jak się wywali to najwyżej format ale formata ziomki robiły ostatnio na xp bo siódemka się już nie wysypywała więc
  • Odpowiedz
@decentralizacja: i ogólnie ze wszystkim się zgadzam co napisałeś, ale jest jedna rzecz która skreśla iphony i windowsfony dla osób które chcą mieć coś więcej niż telefon. Olbrzymie ograniczenia. Dla mnie osobiście interfejs windowsona to #!$%@? którego nawet nie da się konfigurować, a w iphonach jest tak strasznie nieprzemyślany, że aż w oczy kłuje i też za bardzo tego nie idzie zmienić.
Co kto potrzebuje ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz
@decentralizacja:

Nie wnikam, ale w iPhone jest gówno od Apple, więc jeden kij. Powiesz - ale oni nie żyją z reklam. Nie wiem czy szpiegują lepiej czy gorzej od Google, ale tak samo jak te szczury mają własną bazę Wifi. Chodzi o to, by nie trzeba było lokalizować się przy pomocy GPS, tylko przy pomocy Wifi. I Apple taką bazę też ma, czyli prawdopodobnie iPhone rozpoznaje swoją pozycję i dodaje do
  • Odpowiedz
@decentralizacja: Kolego dlaczego piszesz o spyware? Jest XXI wiek. Ludzie używają Instagrama, Snapchata, Facebooka, Skype i Google. Mówią na live streamach o swoich przemyśleniach. Na facebook'u oznaczają gdzie w danej chwili są / gdzie planują się wybrać. Rozmawiają o sprawach biznesowych i innych ważnych sprawach przez Skype'a. Wysyłają swoje nagie zdjęcia przez Snapchata lub wysyłają je do chmury Iphone'a / Faceboka czy Dropboxa.

A ty mówisz że martwi cię, że Google
  • Odpowiedz
@decentralizacja: Nom, ale:
- Można kupić Wifi jako oddzielny Dongle
- Można używać 3G. Jest całkiem niezłe u nas i stosunkowo tanie. (nielimitowany internet, sms i rozmowy - 20zł w A2mobile)
  • Odpowiedz
@Psycho___________Dad: Po pierwsze nie wszyscy ludzie do tacy naiwni ekshibicjoniści, po drugie nawet jeżeli ktoś udostępnia dużo, to nie znaczy że chce wszystko.

Nawet postując na inst fotki co aktualnie jesz, nie koniecznie chcesz aby niechcąco google czy siri podsłuchało i wysłało aktualną rozmową biznesową na swoje serwery.
  • Odpowiedz
@decentralizacja: siajomi ma długie wsparcie + część modeli ma wsparcie z lineageos. Jak już jest mus w miui korzystać z konta siajomi to jedynie odznaczyć niechciane opcje z chmury i tyle. A google framework można zastąpić f-droidem i taki telefon jest już wystarczająco bezpieczny i nie zmulony googlem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@decentralizacja: tak. Na miui chyba nie ma tego paska. Zresztą to jest przeważnie albo opcja launchera i go zmieniasz, albo widżet z google frameworka.
A ta fotka z głównej strony to model A1, pierwsze siajomi z czystym androidem, a nie z nakładką miui jak na pozostałych.
  • Odpowiedz
@decentralizacja: >to nie znaczy że chce wszystko.
Tu jest problem, że chcą. Chcą żeby ludzie widzieli gdzie są, dokąd idą i co robią. Klikają wszystko bez zastanowienia i zgadzają się na wszystko. Facebook czy inny Google daje możliwość śledzenia i jest to feature który wymusili użytkownicy. Ani Facebook ani Google (no wiadomo reklamy ale to raczej śledzenie co lubisz żeby zwiększyć skuteczność reklam) nie chce identyfikować cię z imienia i nazwiska.
  • Odpowiedz