Wpis z mikrobloga

Mirki, pilnujcie swoich bliskich i odbierajcie od nich telefony, bo mogą paść ofiarą przekonujących oszustów i np. stracić 50k.

Wczoraj do mojej babci (rocznik środkowo wojenny, a więc 70+) ktoś zadzwonił i podając się za ofiarę wypadku spowodowanego przez moją matkę (znali jej personalia, babci) chcieli 50k za nie wzywanie policji - miała niby komuś rozwalić jakieś drogie auto, a w czasie zdarzenia ktoś niby sobie głupi ryj rozwalił.

Co ważne, podstawili kobietę z podobnym głosem - "mamusiu, weź te pieniądze z domu i przyjedź, bo będę miała problemy" (WTF w ogóle, każdy ma OC/NNW, auta w rodzinie ubezpieczone). Babcia złapała haczyk - powiedziała, że za 20min oddzwonić mają, bo z dziadkiem muszą wypłacić pieniądze - nie mają w domy takiej kasy i przyjadą na miejsce. W międzyczasie dziadek oprzytomniał, zadzwonił do mnie i do matki zapytać się czy coś się dzieje.

Sprawa oczywiście natychmiast zgłoszona na policję, mają niby zgłoszenia co do tego numeru ale wszyscy wiemy jak to się skończy.

Ciekawe, skąd wiedzieli, że dodzwonili się do mojej babci, jak numer jest na kogoś innego, skąd znali personalia mojej matki oraz markę samochodu jakim jeździ (jakiś czas temu ktoś próbował wyłudzić dane z dowodu przez telefon, podając się za policjanta z wydziału walki z internetową przestępczością bankową - sprawa też została zgłoszona). Wygląda na to, że ktoś nieźle się przygotował,

Dziadkowie są w dobrej kondycji, psychicznej i fizycznej, widzą się z całą rodziną kilka razy w tygodniu - ale wzięci z zaskoczenia dali by się po prostu okraść.

#truestory #oszukujo #poznan
  • 6