[GrumpyTheCat]

Pogoda wygrala, uciekam z #pracbaza!
Powiedziałam, że wychodzę na bardzo ważne spotkanie (z wiewiórkami w parku, ale oni nawet tego nie sprawdzili!) i do końca dnia mnie nie będzie (｡◕‿‿◕｡)
Dołączcie do mnie! Łazienki czekają!

Jak ja kocham jesień!
#jesienjestnajlepsza #oswiadczenie #warszawa

[mavf]

@GrumpyTheCat: za tydzien jak bedzie lac co ty na to?;)

[nemiroff90]

@GrumpyTheCat czekaj już idę do Ciebie :)

[GrumpyTheCat]

@mavf: Deszcz też bardzo lubię (｡◕‿‿◕｡)
Kaloszki i parasol to najlepszy outfit.

[T.....a]

@GrumpyTheCat: ładnie tak kłamać?

[GrumpyTheCat]

@Tasanga: Ale kłamać że co? Że jesień jest najlepsza?

[maur]

@Tasanga: sugerujesz, że wiewiórki nie są ważne?

[wonsz_smieszek]

@GrumpyTheCat: e tam Łazienki, #bojowkakrolikarni

[mavf]

@GrumpyTheCat: to za tydzien w deszczu?;p duzy masz ten parasol?

[F.....k]

@GrumpyTheCat: @wonsz_smieszek: robię to samo, tylko jadę na Wilanów :)

[GrumpyTheCat]

@wonsz_smieszek: Do Królikarni mam trochę za daleko, a Łazienki rzut beretem!

[sing]

@GrumpyTheCat: i to jest właśnie wada pracy w #it, że nie można naściemniać dyrektorowi ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[GrumpyTheCat]

@sing: Czemu nie można?

[5.....a]

@GrumpyTheCat: w jakiej branży pracujesz?

W it nie można bo sie pracuje z kodem a nie klientem

[sing]

@GrumpyTheCat: "szefie, idę poklikać w komputer... ale gdzie indziej" ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[GrumpyTheCat]

@sing: Nie musisz używać dokładnie takiej samej wymówki :>

[GrumpyTheCat]

@50HerbatGreya: Nieruchomościami się zajmuję. Ale bezpośrednio z klientem nie mam za wiele styczności, od wielkiego dzwonu tylko.

[wonsz_smieszek]

@GrumpyTheCat: w Łazienkach odnoszę wrażenie, że za dużo tu cywilizacji :) Betonowe szerokie ścieżki, wiele osób, mało ławek, posągi, wodotryski jakieś. A z książką fajnie jest się ulokować gdzieś pod drzewkiem, z dala od wszystkiego oprócz wiewiórków :)

[noekid]

Łazienki czekają!

@GrumpyTheCat: jak masz sraczkę to nie wiem z czego ty się cieszysz

[LruceBee]

@noekid: bo ma łazienki z wiewiórkami, też bym chciał takie

[M.....a]

@GrumpyTheCat: juz współczuje twojemu przyszłemu mężowi który będzie musiał wszystko sponsorować a ty mu nawet dzieci nie urodzisz bo wiewiórki ważniejsze od pracy

[Adams_GA]

@GrumpyTheCat: współczuję Twojemu szefowi

[GrumpyTheCat]

@Merkava: Sugerujesz, że uważam iż wiewiórki są ważniejsze od dzieci? No oczywiście, że są! Są słodkie, urocze i nie płaczą ani nie robią w pieluchy ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[GrumpyTheCat]

@Adams_GA: Dlaczego? Najważniejsze, że praca jest wykonana w terminie, nie ile czasu siedzę w biurze.

[Adams_GA]

@GrumpyTheCat: bo jesteś nieodpowiedzialna i zachowujesz się jak 12 letnia dziewczynka. Ktoś płaci Ci za to, żebyś X godzin była do jego dyspozycji i pracowała albo siedziała na dupie w biurze czekając na zadania, a ty kłamstwem wymigujesz się od pracy.

[GrumpyTheCat]

@Adams_GA: Jestem na tyle odpowiedzialna, że wiem na ile mogę sobie pozwolić i nie przekraczam tych granic :)

[Adams_GA]

@GrumpyTheCat: No jak dla Ciebie kłamstwo żeby wyjść w godzinach pracy do parku bo się ma umysł 13 letniej dziewczynki i trzeba pooglądać wiewiórki nie jest przekraczaniem granic to naprawdę gratuluje xD

[pcmasterrace]

@Adams_GA zluzuj pośladki, od dwóch tygodni słońca nie było, czasem trzeba się zerwać żeby nie zwariować. każdy normalny szef nie ma z tym problemu, o ile nie leci się w #!$%@? na co dzień.

[Adams_GA]

@pcmasterrace: a ty wróć jak zrozumiesz o czym tutaj piszę. Bo to nie jest sytuacja, że "szef nie ma z tym problemu", tylko to było jawne kłamstwo i lecenie w #!$%@?.