Dzień 47: Najgorsza piosenka Twojego ulubionego artysty/zespołu. XTC - Complicated Game
ok umówmy się, to JEST mimo wszystko fantastyczny numer a moje osobiste, stosunkowo niskie, standardy tego nie zmienią zmechanizowana-epilepsja skopana za klubem muzczynym gdzie udają, że umieją grać. gdyby nie ten numer to pewnie Ciechowski by się nie wydarzył i nikt nie wiedziałby, że można mieć depresję będąc ciągle #!$%@?. ale to NIE NA TĄ PŁYTE. Drums and Wires, cenię za młodzieńczą energię(ale ukierunkowaną już w odpowiednią stronę), zaraźliwą melodyjność, PRZEJRZYSTOŚĆ wykładanych pomysłów(nawet w powyższym kawałku to słychać) i pokazaniu, że jak człowiek zdolny i rozumny to może nawet być mądrym punkowcem ¯\_(ツ)_/¯
Pamietajcie, jesli wybierzecie bande czworga, tzn ze zgadzacie sie na lockdowny i zamordyzm. Dacie znac ze w przyszlosci zmuszanie ludzi do siedzenia w domu przez 1-2 lata jest normą i nikt za to nie odpowie.
Dzień 47: Najgorsza piosenka Twojego ulubionego artysty/zespołu.
XTC - Complicated Game
ok umówmy się, to JEST mimo wszystko fantastyczny numer a moje osobiste, stosunkowo niskie, standardy tego nie zmienią zmechanizowana-epilepsja skopana za klubem muzczynym gdzie udają, że umieją grać. gdyby nie ten numer to pewnie Ciechowski by się nie wydarzył i nikt nie wiedziałby, że można mieć depresję będąc ciągle #!$%@?. ale to NIE NA TĄ PŁYTE. Drums and Wires, cenię za młodzieńczą energię(ale ukierunkowaną już w odpowiednią stronę), zaraźliwą melodyjność, PRZEJRZYSTOŚĆ wykładanych pomysłów(nawet w powyższym kawałku to słychać) i pokazaniu, że jak człowiek zdolny i rozumny to może nawet być mądrym punkowcem ¯\_(ツ)_/¯
@KurtGodel: o jak ładnie ujęte
Kategoria "najgorsza piosenka" chyba nie do końca zasłużona.