Oś pionowa - procent poparcia dla AfD (im wyżej, tym większe poparcie). Oś pozioma - procent imigrantów w społeczeństwie) (im bardziej w prawo, tym więcej imigrantów).
Wniosek? Największe poparcie dla antyimigranckiej AfD jest w miejscach, gdzie imigrantów jest najmniej...
Ciężko żeby imigranci głosowali za partią która chce się ich pozbyć i odbierać im socjal ( ͡°͜ʖ͡°)
@Dielektryk: A ilu imigrantów ma obywatelstwo i może głosować? I skoro imigranci są tak fatalni i zamieniają kraj w kalifat, gdzie każda kobieta jest gwałcona jak tylko wyjdzie z domu, to nie sądzisz, że rodowici Niemcy (których jest więcej niż imigrantów) nie zagłosowaliby masowo za taką partią jak
Niekoniecznie - mogę teoretycznie popierać jakieś pomysły Korwina i jednocześnie nigdy na niego nie głosować, bo odrzuca mnie reszta jego poglądów. Podobnie może być w tym przypadku.
@LDevil: Bo najwyraźniej "dobre" pomysły Korwina wcale nie są tak palące, by go popierać. Na tej samej zasadzie - może nie każdy głosujący na Merkel popiera w pełni jej politykę co do imigracji, ale nie jest ona dla niego tak ważna i odczuwalna by
@rzep: Kilka możliwych przyczyn. 1)Poparcie dla AfD zniechęca do przyjazdu imigrantów. 2) Osoby nieznające imigrantów są dla nich mniej przyjazne. Przez co chętniej głosują na AfD 3) Biedniejsze regiony są bardziej chętne do głosowania na AfD. Jednocześnie bieda odpycha imigrantów.
@rzep: Ale ty płasko myślisz, nie bierzesz po pierwsze kompletnie czynnika propagandy medialnej którą są ludzie zalewani. A po drugie z AFD to tak jak z Korwinem. Poglądy wolno- rynkowe, niskie podatki mogą spokojnie w Polsce wykręcić nawet wygraną w wyborach. Dlatego jest taki Korwin który niby dobrze mówi ale w pewnym momencie mówi Hiilter nie widział nic o holokauście, kobiety zawsze się trochę gwałci itd. I w ten sposób takie
1) Przecież nie wszyscy Turcy, Kurdowie, Marokańczycy czy inni muzułmanie, to imigranci. Spora część z nich to ludzie urodzeni w Niemczech, których rodziny mieszkają tam od dwóch trzech pokoleń, a nadal nie są zintegrowane.
2) Liczba imigrantów na danym terenie nie oznacza wprost proporcjonalnie ich uciążliwości. W Polsce kilkutysięczne społeczności wietnamskie nikomu nie przeszkadzają, ale kilkunastoosobowe romskie już jak najbardziej.
1) Przecież nie wszyscy Turcy, Kurdowie, Marokańczycy czy inni muzułmanie, to imigranci. Spora część z nich to ludzie urodzeni w Niemczech, których rodziny mieszkają tam od dwóch trzech pokoleń, a nadal nie są zintegrowane.
@MartinoBlankuleto: No i? Turków nie ma tyle by ich głosu aż tak zaważyły na wynikach wyborów.
2) Liczba imigrantów na danym terenie nie oznacza wprost proporcjonalnie ich uciążliwości. W Polsce kilkutysięczne społeczności wietnamskie nikomu nie przeszkadzają, ale
@rzep: No to ty nie powiesz? Czyli jak w jakimś regionie 100% to będą imigranci, to poparcie dla ugrupowań antyimigranckich spadnie do 0%? Niesamowite odkrycie! Już wiemy teraz, jak w końcu uciszyć te głosy nacjonalistycznych fanatyków.
imigranci i dzieci imigrantów nie będą przecież głosować na partie antyimigrancka
@md23: Kolejny - po pierwsze, większość imigrantów głosować nie może. Po drugie - Niemców jest więcej niż imigrantów, więc to Niemcy w znacznej większości głosują na to kto się do parlamentu dostanie. Imigranci nie odpowiadają za 30% głosów na daną partię.
No to ty nie powiesz? Czyli jak w jakimś regionie 100% to będą imigranci, to poparcie dla ugrupowań antyimigranckich spadnie do 0%? Niesamowite odkrycie! Już wiemy teraz, jak w końcu uciszyć te głosy nacjonalistycznych fanatyków.
Oś pozioma - procent imigrantów w społeczeństwie) (im bardziej w prawo, tym więcej imigrantów).
Wniosek? Największe poparcie dla antyimigranckiej AfD jest w miejscach, gdzie imigrantów jest najmniej...
#neuropa #ciekawostki #niemcy #statystyka #polityka
@Dielektryk: A ilu imigrantów ma obywatelstwo i może głosować? I skoro imigranci są tak fatalni i zamieniają kraj w kalifat, gdzie każda kobieta jest gwałcona jak tylko wyjdzie z domu, to nie sądzisz, że rodowici Niemcy (których jest więcej niż imigrantów) nie zagłosowaliby masowo za taką partią jak
@hphp123: https://www.wykop.pl/wpis/27041727/#comment-95904225
@rzep: zgoda, związek dokladnie odwrotny niż przedstawiony na wykresie
@LDevil: Bo najwyraźniej "dobre" pomysły Korwina wcale nie są tak palące, by go popierać. Na tej samej zasadzie - może nie każdy głosujący na Merkel popiera w pełni jej politykę co do imigracji, ale nie jest ona dla niego tak ważna i odczuwalna by
1)Poparcie dla AfD zniechęca do przyjazdu imigrantów.
2) Osoby nieznające imigrantów są dla nich mniej przyjazne. Przez co chętniej głosują na AfD
3) Biedniejsze regiony są bardziej chętne do głosowania na AfD. Jednocześnie bieda odpycha imigrantów.
@k824323: @cerambyx: @hphp123: @Dielektryk: wypowiadając się na tematy polityczne wypada mieć choć podstawową wiedzę na ten temat.
Imigranci NIE MOGĄ głosować w wyborach do Bundestagu.
Komentarz usunięty przez autora
1) Przecież nie wszyscy Turcy, Kurdowie, Marokańczycy czy inni muzułmanie, to imigranci. Spora część z nich to ludzie urodzeni w Niemczech, których rodziny mieszkają tam od dwóch trzech pokoleń, a nadal nie są zintegrowane.
2) Liczba imigrantów na danym terenie nie oznacza wprost proporcjonalnie ich uciążliwości. W Polsce kilkutysięczne społeczności wietnamskie nikomu nie przeszkadzają, ale kilkunastoosobowe romskie już jak najbardziej.
3) AfD nie jest wyłącznie
@MartinoBlankuleto: No i? Turków nie ma tyle by ich głosu aż tak zaważyły na wynikach wyborów.
@rzep: z punktu widzenia modelowania matematycznego, nie ma tutaj korelacji. Czy zrobiłeś może jakiś test statystyczny?
@md23: Kolejny - po pierwsze, większość imigrantów głosować nie może. Po drugie - Niemców jest więcej niż imigrantów, więc to Niemcy w znacznej większości głosują na to kto się do parlamentu dostanie. Imigranci nie odpowiadają za 30% głosów na daną partię.
@WybranyLoginJestZaj: I kolejny - prawo do głosowania coś Ci mówi?
@md23: co ciekawe będą ale tylko w przypadku gdy imigranci sami musieli się dorobić.