Wpis z mikrobloga

Dawno nic nie pisałem, w temacie naszej #roksy ( ͡° ͜ʖ ͡°) bo w sumie albo nie było czasu na to albo zapomniałem i na świeżo lepiej, dlatego wczorajsza wyprawa do szpitala z moją siostrą, bo miala wypadek


.


Do meritum. Po zgloszeniu i już wejściu sis tam gdzie pielęgniarz robi wywiad, okazało się, że w sumie też możemy wejść, bo były jak na nocną wartę w ... szpitalu tylko 3-4 zgłoszenia. I w jednym momencie patrzę jak wychodzi do mojej siostry lekarz, który już od wyjścia z pokoju patrzy w kartki i padają słowa

teraz to trzeba będzie z Panią pielegniarką pójść ...

głos urywa się. Mało się nie przewrócił! My patrzymy, lekki śmiech, jakby zobaczył ducha. Pytamy czy wszystko ok, czy może coś nie tak z nią? On, ze nie nie, ze zaraz wróci. Przyszedł ktoś inny... i niby nic.
mija 3 godzina. Starając się mowic o wszystkim i o niczym, nasza #roksa poszła do automatu w halu po kawy. Wtedy


Podszedł ten lekarz, niby też po kawę, ale mówi

Masz tu 500 i ... sama wiesz

Poszedł.
Ona do mnie, że dostała od lekarza 500, ale nie czai o co, ja chce isc spytać, ale nagle mnie łapie i mówi..

#!$%@?, to może klient mój i pamieta mnie i obsrał się

xDD
Ona jak mówiła nie pamieta go, bo w kitlu do niej nie chodził, a to musi być ktoś sprzed ponad roku, ale widzieliśmy, że ma obrączkę, więc to by pasowało.
Ucieszyła się, bo zamiast wracać wieczorem do klientów, odwołała i jak to mowi 'na sucho' rozpoczęła weekandi nawet została z nami, co było 1 nowością w tej znajomości.
Poniżej drobny skrót


#rozowepaski #ktowietenwie #seks #szpital #lekarz #logikaniebieskichpaskow a raczej lekarzy :D
  • 12