Wpis z mikrobloga

Mirasy powiedzcie o co cho. Jestem w Austrii mój różowy w Hiszpanii no i gadamy sobie przez telefon. Różowy się pyta gdzie jestem, co robię, jak tam Austria ja opowiadam gadamy tak przez 2 minuty i potem znowu się mnie pyta gdzie jestem, co robię i jak tam Austria. Ja trochę zdezorientowany, o co cho, no ale odpowiadam może była rozproszona, a po chwili znowu leci ten sam zestaw pytań od początku. Tu już się zdziwiłem i pytam różowego czy bekę ze mnie ciśnie czy co, a ta dalej leci z pytaniami. Potem jak się rozłączyłem, zadzwoniłem znowu i powiedziała mi, że nie powtarzała tych pytań ani nie słyszała co ja mówię. ()

#wtf #telefony #telekomunikacja #zagadka
  • 7