Wpis z mikrobloga

@nat_ce: Nie mówiłam o tym, że ktoś jest nudny, dla mnie to nie ma nic do tematu, ale o ubiorze, jak ktoś ubiera się jak milion innych kobiet dla mnie jest to nudne i przewidywalne. I nie, nie nazywaj tego od razu przebieraniem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@nat_ce: Ja nawet nie określę swojego stylu, bo ubieram się do mojego nastroju. Jak mi miło to ubiorę różowy sweter z Finem, postacią z Pory na przygodę (wyglądam w nim jak dzieciak i lubię się tak w nim czuć) jak trochę mniej dobrze, ubieram się do bólu zwyczajnie, a jak chcę wyglądać dobrze, to coś a la Effy ze Skinsów, bo bardzo podoba mi się jej garderoba.
Do pracy ubieram się