Aktywne Wpisy
mirko_anonim +111
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
To był prawdopodobnie mój ostatni Polandrock. Jak dla mnie ten festiwal już nie jest tym czym był wcześniej. Nigdy nie jeździłem na woodstocka dla muzyki, a raczej dla atmosfery. Kiedyś jeździliśmy ekipą co najmniej kilkunastu osób, a w tym roku ledwo udało mi się wyjechać z kilkoma osobami. Nawet nie chodzi o zmianę miejsca z Kostrzyna do Czaplinka, a o brak atmosfery. Dawniej z każdym mogłeś pogadać niezależnie kim
To był prawdopodobnie mój ostatni Polandrock. Jak dla mnie ten festiwal już nie jest tym czym był wcześniej. Nigdy nie jeździłem na woodstocka dla muzyki, a raczej dla atmosfery. Kiedyś jeździliśmy ekipą co najmniej kilkunastu osób, a w tym roku ledwo udało mi się wyjechać z kilkoma osobami. Nawet nie chodzi o zmianę miejsca z Kostrzyna do Czaplinka, a o brak atmosfery. Dawniej z każdym mogłeś pogadać niezależnie kim
jendriu +40
Prawactwo z gwoździem w mózgu od rana ma incydent kałowy bo ktoś użył feminatywu "szpieżka". Nie ogarniają, że język się zmienia, słowa powstają, formy się zmieniają. Nie ogarniaja, że język tworzą ludzie, którzy go używają przy zachowaniu pewnych zasad, które również z czasem ulegają zmianom. Nie, durnej konserwie ktoś musi ZEZWOLIĆ ODGÓRNIE używać jakiegoś słowa lub formy, bo inaczej dostaje zwarcia w miejscu, w którym normalni ludzie mają mózg.Konserwa musi czuć, ze
Po pierwsze - nie wysyłać pieniędzy za pobraniem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tutaj można zakończyć ten doskonały poradnik.
Ja niestety ze względu na moją bardzo dużą ufność i wiarę w ludzi postąpiłem inaczej. Druga sprawa jest taka, że faktycznie mało kto wysyła za pobraniem. Każdy dziwnym trafem kiedyś wysłał paczkę i ktoś nie odebrał, ale mniejsza z tym.
Poszukiwałem belki do mojej Laguny Ph1. Znalazłem na szrocie w okolicy, ale jak następnego dnia zadzwoniłem to się okazało, że już sprzedana. Pilnie rozpocząłem poszukiwana na OLX, ponieważ auto było niesprawne, a ja się wyprowadzam 10 października, więc musiałem auto zbyć.
Belkę znalazłem w poniedziałek 04.09, a przelew poszedł 05.09. Okazało się, że pochodzi z samochodu o dokładnie takim kolorze jak mój, więc stwierdziłem, że chętnie jeszcze błotnik wymienię oraz uchwyt drążka zmiany biegów. Kasę oczywiście dosłałem 06.09 ( ͡€ ͜ʖ ͡€)
Paczka miała zostać wysłana po weekendzie, ale z racji tego, że zależało mi na czasie, poprosiłem o wysłanie jeszcze w piątek, ewentualnie sobotę, żebym w poniedziałek mógł postawić auto u mechanika. No niestety. W poniedziałek paczki nie było. We wtorek też nie. Do końca tygodnia paczka również się nie pojawiła. Poprosiłem więc o zwrot pieniędzy, ponieważ paczka nie doszła, a tracking jaki sprzedawca przedstawił nic nie wyszukuje.
Tutaj dostałem zapewnienie, że odda pieniądze oraz, że przelew puścił z PKO w piątek, więc w poniedziałek będzie. Dziś jest poniedziałek, a kasy nadal nie mam. Na forum Renault dowiedziałem się, że jeden z użytkowników również miał problem z tym człowiekiem, jednak nie udało mi się z nim skontaktować. Chyba zwyczajnie przestał tam wchodzić. Po tym jak opisałem swoją sytuację na forum Renault:
http://renaultlaguna.pl/forum/topic/150592-uwaga-na-prawdopodobnego-oszusta/
Sprzedawca zaczął mi grozić, że się do mnie wybierze oraz, że poda mnie do sądu z powództwa cywilnego (kek).
Teraz widzę, że części do Laguny zniknęły z profilu OLX, ale za to jest wystawiony pojazd na sprzedaż.
https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/WuKj/
Póki co nie odzyskałem pieniędzy. Jutro miną równo 2 tygodnie od wykonania przelewu.
Nadal będę walczył o swoje pieniądze, ale być może ktoś wyciągnie jakąś lekcję z mojego lekkomyślnego zachowania.
Poniżej zamieszczam wszystkie nasze rozmowy, które wymieniliśmy przez SMS. Miejsca zamazane zawierają tylko i wyłącznie dane personalne. Nie modyfikowałem zdjęć, a także nie manipulowałem przy nich w żaden sposób.
#olx #januszeolx #oszukujo #motoryzacja #lodzkie #samochody (bo może ktoś szuka auta) #nauczka