Wpis z mikrobloga

Mirki jak Wy pokonaliście tego Detlaffa. Zginąłem dzisiaj chyba ze 100 razy i tylko 3 razy przeszedłem do 3 fazy walki, gdzie i tak zginąłem nie niszcząc nawet jednego organu :( te nietoperze mnie rozwalają, nie jestem w stanie ich uniknąć, a wystarczy raz czy dwa ze mnie trafią i niezyje #wiedzmin3 #wiedzmin #pomocy
  • 19
  • Odpowiedz
@Admiinistrator:
Miałem kilkanaście podejść. Trzeba dobrze wyczuć unik przed nietoperzami - nie można robić uniku bezpośrednio w nie!
Jakim bulidem grasz? Z tego co pamiętam to igni dosyć dobrze się na nim sprawdzało.
  • Odpowiedz
@Admiinistrator: Ja go pocisnąłęm za 1. razem na 3. poziomie trudności. Jak dojdziesz do bitki gdzie trzeba bić w organy to aktywuj tryb rozgrywki z Wiedźmina 2 - czyli skacz cały czas by być daleko od niego i uderzaj raz albo dwa w organ i szybko #!$%@? xd
  • Odpowiedz
  • 0
@vateras131 na znaki i rynsztunek gryfa. Pierwsza faza to pestka, ingi x2 i przechodzi do drugiej fazy. Potem juz z igni tak dobrze nie idzie, lepiej sie aard z zamrażaniem sprawdza, bo szybko da sie 3x użyć, #!$%@?ł bym go bez problemu gdyby nie te nietoperze, raz sie uda odskoczyć a 3 nie i dupa
  • Odpowiedz
@Admiinistrator: Skup się na dźwięku jaki wydają przed atakiem, jest bardzo specyficzny i wydają go tylko przed lotem. Gdy go usłyszysz turlaj się w bok.

Stawaj możliwie daleko, zostawiając sobie dużo miejsca z boku.
  • Odpowiedz
@Admiinistrator przechodziłem dodatek 2 razy za pierwszym razem potrzebowałem chyba ze 30 prób żeby go pokonać, jak grałem 2 raz to udało mi się za pierwszym razem.

Musisz wyczuć moment kiedy atakują nietoperze żeby zrobić unik, nie wolno się spieszyć i być chciwym. Trzymaj się na dystans, zadawać po 2-3 ciosy i uciekaj, quen jest bardzo pomocny. Cały czas mowa oczywiście o najwyższym poziomie trudności.
  • Odpowiedz
@HpALc_9000: Bańka jest w stanie uchronić, bo ja tak go ubiłem. Oczywiście nie da się tak jechać w nieskończoność, bo w końcu skończą się możliwości regeneracji życia i trzeba walić Detlaffa po ryju póki jest sposobność.

@Admiinistrator: 3 faza to już banał przy drugiej. Ja nawet pomiędzy organami ubiłem raz czy dwa samego wampira.
  • Odpowiedz
@Admiinistrator Tarcza i czekanie do ostatniej chwili aż ruszą nietoperze i odskakiwanie.Na paru filmikach widziałem patent że gdy Detlaff nurkował to gracz rzucał w niego igni i ten tracił równowagę i spadał.Masz miecz od Pani Jeziora?
  • Odpowiedz
bo w końcu skończą się możliwości regeneracji życia


@Obywatel_Kondominium: No to co innego, piszesz o skillu na nieśmiertelność (czy tam mutacji) więc tak czy siak quen nie musi być aktywowane przez gracza bo i tak zostanie przebite. Ale jeśli chodzi ci o regeneracje przytrzymaną bańką to nie wiem jakim cudem, bo miałem wszystkie elementy pancerza na wzmocnienie quen zaklęte a i tak bańka padała od nietoperzy.
  • Odpowiedz
@HpALc_9000: Nie zrozumiałeś do końca o co mi chodziło. Nie mam na myśli żadnej nieśmiertelności, tylko wzmocniona wersja quen (bańka) i jak dostaniesz falą, to zabiera Ci trochę życia, lecz możliwości regeneracji (np. jedzenie, jaskółka czy dekokt) nie są nieskończone.

Krócej mówiąc: nie napisałem, że quen przyjmie wszystkie obrażenia fali, tylko ich sporą część, dzięki czemu można Detlaffa ubić bez uskoków przed nietoperzami.
  • Odpowiedz
@Obywatel_Kondominium: No nie byłem pewien o którą wersję ci chodzi, bo jak to robiłem, to miałem wymaksowaną moc znaków i quen i próbowałem ochronić się leczącą bańką i po prostu nie szło, padałem mimo wszystko, dlatego nie chciało mi się wierzyć, że o to chodziło. Będę musiał kiedyś znaleźć ten save i podzielę się dokładnymi statystykami postaci.
Grałeś ze skalowaniem poziomu przeciwników?
  • Odpowiedz
@HpALc_9000: Na początku dawałem podstawowy quen czyli tę aktywną tarczę i na tej wersji szło wytrzymać chyba dwie fale (przy trzeciej już miałem za mało życia). Później próbowałem bańką i było lepiej, ale pewnie musiałbym wykorzystać dosłownie każdą okazję na zadanie obrażeń, gdy Dettlaff jest na ziemi. Na koniec jeszcze dałem pkt. w perka na moc znaku quen i w końcu się udało. Pewnie wpływ miała też redukcja obrażeń z eq
  • Odpowiedz