[andriyj]

Mirki,
w związku z moim poprzednim wpisem , w którym opisałem **zatrzymanie fermentacji milk stouta na 9*BLG**(z ekstraktu początkowego 15*BLG) szukam porad:
1) jeżeli drożdże za wcześnie opadły, to w jaki sposób mogę pobudzić je do dalszej pracy? Wstrząsanie/mieszanie fermentorem + podniesienie temperatury o powiedzmy 3 stopnie, będzie dobrą próbą na to, czy drożdże znajdą sobie jeszcze trochę cukrów fermentowalnych do przejedzenia?

2) po ilu dniach od butelkowania można spodziewać się granatów? Dzisiaj jest 12 dzień od zadania drożdży, sprawdziłem sobie jeszcze raz BLG(tak, wiem, że to głupie tak często dłubać w fermentorze) i ciągle jest na poziomie 9 stopni(może 8,5 - kwestia odczytu).

Sprawa wygląda tak(pomysł własny), że pobrałem sterylną strzykawką 330ml piwa i zabutelkowałem je w małej butelce dodając jakieś 2g cukru do refermentacji(zalecane 6g/l). Butelkowanie przewiduję po ok. 3 pełnych tygodniach fermentacji(bez zlewania na cichą) czyli docelowo za jakieś 8-9 dni. Obecnie butelka stoi sobie owinięta w koszulkę na wypadek ew. granatu. Czy jeżeli o po tych powiedzmy 8 dniach butelka nie wybuchnie(korzystam z butelek bezzwrotnych nienajgrubszych), a po jej otwarciu nie będzie gushingu/efektu szampana, to mogę bezpiecznie butelkować resztę piwa z pewnością, że granatów mieć już nie będę?

Piwo obecnie ma dość ciekawy, przyjemny smak. Myślę, że po nagazowaniu będzie bardzo smaczne. Jedyne czego się boję to granaty(a widoczne 9*BLG na winiomierzu z biowina wcale mnie nie uspokaja). Piwo przeznaczone jest do min. miesięcznego leżakowania przed degustacją, a ostatnie butelki będą wypite najpewniej dopiero w okolicach świąt Bożego Narodzenia.

#piwowarstwo #piwo

[PennerBlack]

@andriyj Zlej na cichą. Jeśli ma co odfermentować, to na cichej odfermentuje. Poczekaj tydzień i do butelek

[RomeYY]

@andriyj: spokoj piwowara! jak bedzie za duze wysycenie i grozba granatow mozesz odgazowywac butelki, w ostatecznosci zlac wszystkie do wiadra i raz jeszcze zabutelkowac

[Bogdan23]

@andriyj mi milk stout 14 blg na 7,5 się zatrzymał, do refermentacji poszło tyle cukru ile wyszło z kalkulatora. Kilka butelek dość długo mi się ostało i ani jedna nie była przegazowana.

[Nivele]

@andriyj: test szybkiej fermentacji robiłeś?

[mercin7]

Zlej na cichą. Będziesz spał spokojnie i w razie problemu nie zmarnujesz ani czasu ani pieniędzy ;)

[andriyj]

@Nivele: FFT po 3 dniach też pokazał 9BLG, ale do kubka wpieprzyły mi się w trakcie muszki octówki, więc nie wiem czy test można uznać za rzetelny, 9 to jednak spora liczba

@Bogdan23: 7,5 a 9 BLG końcowego to trochę różnica, ale nieco mnie to uspokaja ;)

@mercin7: @PennerBlack: brakuje mi dodatkowego fermentora, żeby wygodnie przeprowadzić cichą

[mercin7]

@andriyj: No to wlej trochę brzeczki do butelki, dodaj piekarskich i zobacz czy cos przetrawią jeszcze. Pomieszaj fermentorem i zobacz czy coś ruszą. Brzeczkę napowietrzyłeś przed zadaniem naszych grzybowych przyjaciół?

[andriyj]

@mercin7: brzeczka napowietrzona poprzez rozchlapywanie wężykiem podczas dekantacji z gara, pieniła się konkretnie, więc raczej porządnie napowietrzone; przy poprzedniej warce było to wystarczające natlenienie.

[andriyj]

@mercin7: drożdże piekarskie w spóźnionym teście FFT odfermentowały mi do 7 BLG, w fermentorze ciągle 9BLG; co mogę zrobić?