Wpis z mikrobloga

@sorhu: nie chce mi sie,ten temat mnie nie dotyczy i nie interesuje,po drugie od wszystkiego mozna sie uzależnić jak sie to robi w nadmiarze,wszystko jest dla ludzi a jak się przegina pałę to sie mozna uzależnić jak ja od fajek
@atrax15

@sorhu ale od fajek się uzależniasz a od kawy?

No, a skąd są, myślisz, ci od "bez kawy nie wstanę"?
Przecież to kwintesencja uzależnienia.

mnie też to śmieszy,pije kawę bo mi smakuje,po prostu,nigdy mnie jeszcze nie obudziła,energetyki też piję bo mi smakują

A to już w ogóle specyficzny zwyczaj. Nie wiem co gorsze w smaku, kawa czy energetykj o_O

@szpongiel pierwszej kwestii nie rozumiem,jakoś dziwnie ja napisałeś a co do drugiej?nie wiem co gorsze w smaku,mi smakują oba te napoje,nie wiem dlaczego,po prostu,a co do spoilera,chwała ci za to że rozróżniasz
@jarema87 szczerze? Kawa pachnie według mnie jak gówno, kiedy ktoś pije ją w moim otoczeniu to wstrzymuje oddech. Najgorsi są właśnie tacy jak mówisz, bez kawy nie mogą żyć, to ja się pytam po co wlazłeś w ten nałóg? To podobnie jak z paleniem fajek, w robocie palacze sami mi się żalą że chcieli by rzucić bo ile kasy idzie, i że ja to mam dobrze bo nie palę. Wieczna szydera z
@jarema87: wiesz, ja na przykład biorę leki, które sprawiają, że jestem mega zamulony. Niezależnie o której rano muszę wstać (nawet wyspany), to oczy mi się zamykają jeszcze przez pół godziny. Kawa mnie pobudza do działania i nikt mi nie wmówi, że tak nie jest. W przeciwnym razie ziewam cały dzień i ogólnie czuję się mniej produktywny. Zauważyłem też, że w dniu, w którym piję kawę, wieczorem o godzinę-dwie dłużej siedzę przy