Wpis z mikrobloga

@Crock92: 1:3x:xx W czerwcu na połówce udało się pobiec 1:41:47 (ale to bez regularnych treningów zimowych + późnym starcie w tym roku).


@ysk_: no to do zobaczenia na starcie :) Jaka strategia? Śledzisz baloniki na 1:39 i w 3/4 próbujesz uciec, czy od razu rzucasz się na 1:29 i co odpadniesz to "trudno się mówi"?
@ysk_: Nie byłem, ale bardzo dobrze padło. ( ͡° ͜ʖ ͡°) u mnie też miał być Kraków, ale ostatecznie udało się wszystko dopiąć na Gniezno.

@PanPapryk: Tak po prawdzie, to Kraków mi się najnormalniej w świecie nawinął ... chciałem się sprawdzić na dystansie półmaratonu po trochę dłuższych przygotowaniach, niż w czerwcu. Mały bonus, że niedaleko mieszka rodzinka, która wpadnie pokibicować ( ͡° ͜ʖ ͡
@ysk_ Rozgrzewka i schłodzenie, i byłby miód :)


@rolin: W standardzie jest, wczoraj było niewiele czasu i pozwoliłem sobie pominąć ;-) Na schłodzenie był szybki marsz do domu (skończyłem kilkaset metrów wcześniej). A po bieganiu jest i rozciąganie i rolowanko ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@ysk_: ostatnio na treningach gdzie było sporo pod górę robiłem dystans połówki w okolicach 1:45, poprzednia połówka (Marzanna) wyszła tuż ponad 1:40 - pewnie zrobię tak jak Ty. Docelowo chcę kiedyś zdobyć 1:30, a po drodze przebić życiówkę (1:37) - ale nie za wszelką cenę ;) Ostatnio robię nieco większe objętości, może coś z tego wyjdzie.