Wpis z mikrobloga

Zabawny fakt - Jezus jest postacią historyczną, jednak istnieją całe masy internetowych bojówkarzy krzyczących że jego życiorys to bzdury a chrześcijaństwo to religia oparta na kłamstwie. Te same osoby nigdy jednak nie podadzą jako identycznego przykładu np. Sokratesa, który również nie zostawił po sobie żadnych pism. Taki to racjonalizm, wcale nie motywowany niechęcią do religii chrześcijańskiej. I oczywiście każdy kto podnosi ten temat jest zaliczany do grona 'katoli', bo przecież wszyscy naukowcy uznający historyczność Jezusa to chrześcijanie. Tak przy okazji, prawie nigdy nikt też nie wysnuwa takich absurdalnych urojeń pod adresem Buddy, Mahometa czy Zaratustry, bo tym ludziom przeszkadza tylko Jezus po seansie filmu Zeitgeist. Ci bojówkarze byliby nawet zabawną grupką krzykaczy gdyby nie fakt że ich "naukowe teorie" szerzą się wśród dużej liczby ludzi.
#oswiadczenie #religia #wiara #nauka #historia #bekazpodludzi #katolicyzm
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kroczemami: Owszem, Jezus z Nazaretu jest postacią historyczną (ale jako zwykły człowiek, syn Józefa!). Natomiast Chrystus (pojęcie konfesyjne, swoją drogą późniejsze, greckie!) już nie. Podobnie jest z innymi wymienionymi postaciami (poza Buddą, który mógł nawet nie mieć odpowiednika wśród postaci historycznej).
  • Odpowiedz
@kroczemami dlaczego wszystkim przeszkadza Jezus?
Odpowiadam.
Dlatego, bo szatan Go nienawidzi i posługuje się ludźmi aby robić wszelkimi sposobami szkody na tym świecie. Tak zaciemnia umysły, że przeczy istnieniu Boga a wmawia, że należy Boga niszczyć. Kompletnie przeciwstawne myślenie no ale działa.
Wszystko jest proste kiedy idzie się drogą, prawda i życiem a nimi jest Jezus.
  • Odpowiedz
@kubako: Wyprowadź mnie z błędu (może się mylę). Nie ma ani jednego neutralnego dokumentu na jego temat (odpowiedniku wpisu do księgi ludności, jak z Jezusem). Wszystkie pisma traktują go już w sposób "religijny" (określając pojeciem "przebudzonego"). Poza przekazem zmitologizowanym nic nie wiadomo o księciu Gautamie...
  • Odpowiedz
@kubako: Tak. Jako syn Marii i Józefa (zgodnie z chrześcijaństwem Jezus nie jest jednak synem Józefa). Jeśli dobrze pamiętam, to spis zorganizował namiestnik rzymski.
  • Odpowiedz
@biliard: Sprawdziłem z Buddą i w sumie rzeczywiście nie ma chyba żadnych bezpośrednich przekazów. Zmyliło mnie to, że raczej powszechnie uważa się go za postać historyczną.
Niemniej w jego przypadku też, nie ma znaczenia takiego czy buddyzm wymyślił (odkrył?) jeden koleś, czy jakaś grupa, czy nazywał się Siddhartha czy inaczej... Sama specyfika tej religii czyni to mało istotnym.

W przeciwieństwie do chrześcijaństwa i Jezusa ;) Jednak nigdy nie słyszałem o
  • Odpowiedz
@kubako: Przy okazji przyjrzę się kwestii spisu ludności.,majątków i samej obecności Jezusa. Nawet jeżeli, to oczywiście, że nie znaczy to, iż chodzi o tę konkretną postać.

Niemniej w jego przypadku też, nie ma znaczenia takiego czy buddyzm wymyślił (odkrył?) jeden koleś

Kłaniam się nisko Mirku, bo należysz do tych nielicznych osób, którzy to chwytają. Nawet przeszło mi wcześniej przez myśl, by o tym wspomnieć. Ale zrażony doświadczeniem - tym, jak
  • Odpowiedz