Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
PucziMMA +11
tl;dr
Mirki, na początku września 2023 kupiłem auto u handlarza sprowadzającego z Niemiec. Ja jestem laikiem i mógłbym coś przeoczyć, ale było ze mną dwóch kumpli - jeden mechanik, drugi fan motoryzacji, obaj podjarani faktem oglądania auta.
Audi A4 z roku 2005, "bez rdzy", choć i tak byłem pewny, że parę rzeczy będzie do naprawy - przez 8 miesięcy, poza rozrządem wymieniłem m.in. turbo, xenony, klocki hamulcowe. Ok, norma. Ale byłem parę
Mirki, na początku września 2023 kupiłem auto u handlarza sprowadzającego z Niemiec. Ja jestem laikiem i mógłbym coś przeoczyć, ale było ze mną dwóch kumpli - jeden mechanik, drugi fan motoryzacji, obaj podjarani faktem oglądania auta.
Audi A4 z roku 2005, "bez rdzy", choć i tak byłem pewny, że parę rzeczy będzie do naprawy - przez 8 miesięcy, poza rozrządem wymieniłem m.in. turbo, xenony, klocki hamulcowe. Ok, norma. Ale byłem parę
Trochę symboliczne zdjęcie, rok przed wybuchem wojny domowej w Syrii i serii bitew w rejonie tego miasta. Jednak dosyć ważne by wyjaśnić źródło napięć które rozsadziły ten kraj. W 2007 roku syryjskie rolnictwo spotkał jedne z najgorszych susz w notowanej historii. Żyzne pola uprawne zamieniły się w jałowe pustkowia których nie dało się nawodnić. Lata fatalnej polityki wodnej oraz środowiskowej sprawiło że Syria wyniszczyła swoje warstwy wodonośne (administracja ojca Baszara Al-Assada wspierała rolnictwo oparte o hodowlę gatunków wymagających dużych ilości wody jak owoce czy bawełna oraz stosowania archaicznych technologii irygacyjnych) oraz użytki rolne (pastwiska, zarośla i drzewostan chroniące pola przed stałymi wiatrami wywiewającymi żyzną glebę były cały czas niszczone jako "zbędne" dla syryjskiej gospodarki i wspierano ich zamianę w dodatkowe pola uprawne w ostatnich dekadach).
Kryzys syryjskiego rolnictwa też nie mógł trafić się w gorszym momencie, ceny kontraktowe przenicy i innych podstawowych produktów rolnych na giełdach uległy podwojeniu w przeciągu kilku lat, z nieco ponad 200 dolarów za buszel (1 buszel przenicy to 14,5 kg) w 2004 do ponad 500 dolarów za buszel w 2007 by osiągnąć cenę 600 dolarów w 2009 i 800 dolarów w 2011.
Susza szybko osiągnęła status katastrofy. Między 2006 a wybuchem wojny domowej 75% wszystkich gospodarstw rolnych zbankrutowało oraz padło też 85% wszystkich zwierząt hodowlanych w kraju. Załamanie produkcji rolnej sprawiło że ponad 1 500 000 Syryjczyków którzy utrzymywali się z rolnictwa ruszyło do miast w poszukiwaniu pracy. Ceny żywności w kraju uległy podwojeniu. ONZ w 2008 stwierdziło że w wyniku suszy 1 mln Syryjczyków nie ma bezpieczeństwa żywieniowego, produkcja zbóż spadła od 31% na terenach podlegających nawadnianiu do prawie 80% dla upraw polegających na opadach deszczu. Pasterze odnotowali ubytek 60% pogłowia zwierząt. Administracja Baszara Al-Assada podjęła szereg zadań mających uratować sytuację, jak pożyczki dla rolników, akcje dożywania czy akcje darmowych szczepień i pomoc w wyżywieniu dla zwierząt rozrodowych. Jednak susza była zbyt dotkliwa do podjętych środków i sytuacja coraz bardziej wymykała się spod kontroli.
W 2009 sytuacja uległa dalszemu pogorszeniu gdy nie odnotowano opadów wystarczających do podtrzymania produkcji rolnej, tereny północno-zachodniej Syrii zaczęły pustoszeć, gdy rolnicy i pasterze zaczęli opuszczać gospodarstwa rolne i udawali się do miast w poszukiwaniu pracy. Łącznie syryjską wieś opuściło 1,5 mln ludzi (przy populacji liczącej 20 mln mieszkańców). Syryjska infrastruktura ulegała przeciążeniu, a warunki mieszkalne drastycznemu pogorszeniu gdy populacja miejska urosła z 9,6 mln do prawie 14 milionów w kilka lat, napędzana masową emigracją ze wsi, uchodźcami z Iraku oraz szybkim przyrostem naturalnym.
Na domiar złego, rolnictwo było jednym z najważniejszych filarów gospodarki. Odpowiadało za kreowanie 25% PKB kraju, 25% wszystkich miejsc pracy oraz średnio 20% wartości całego syryjskiego eksportu. Załamanie się rolnictwa w wyniku dłgoletniej suszy oznaczało zapaść gospodarczą kraju, którego połowę eksportu stanowiła ropa naftowa i tylko 30% wartości eksportu stanowiła produkcja przemysłowa (niezbyt zaawansowana, dominowały tekstylia, chemia domowa i produkty hutnicze). Przy stale rosnącemu braku zbalansowania importu i eksportu oraz zależności od importu żywności (która stanowiła 20% wartości całego importu Syrii w 2010, mimo że jeszcze w 2008 odnotowano nadwyżkę w eksporcie produktów rolnych) gospodarka kraju zaczęła trzeszczeć w szwach. Rosnące bezrobocie, pogarszające się warunki życia w miastach, drożyzna i zapaść gospodarcza odbijały się coraz bardziej na nastrojach społecznych wspierając zalążki buntu, który przeszedł do historii jako "Arabska Wiosna" i która następnie przerodziła się w otwartą wojnę domową.
ŹRÓDŁA
https://tradingeconomics.com/commodity/wheat
http://reliefweb.int/report/syrian-arab-republic/consolidated-appeals-process-cap-syria-drought-appeal-september-2008
http://www.pnas.org/content/112/11/3241.full#ref-4
http://atlas.media.mit.edu/en/visualize/tree_map/hs92/export/syr/all/show/2008/
http://atlas.media.mit.edu/en/visualize/tree_map/hs92/import/syr/all/show/2010/
http://blogs.reuters.com/great-debate/2015/11/30/syria-yemen-libya-one-factor-unites-these-failed-states-and-it-isnt-religion/
#syria #gospodarka #fotohistoria #historia #historiajednejfotografii
@Fren: już kiedyś to było, dziś jest za wcześnie na mówienie o takich wojnach. Chcesz mi powiedzieć że susza tam się nigdy nie zdarzała? Ogólnie w historii ludzkości(pre-industrialnej) nie było suszy? Przez takie rzeczy imperia upadały już wcześniej. Tylko teraz KE próbuje sprzedać imigrantów jako uchodźców klimatycznych....
tutaj też, w komentarzach wykopowicze rozprawiają się z bredniami ekologów
Do poczytania:
http://naukaoklimacie.pl/aktualnosci/raport-globalnie-ocieplenie-a-rewolucja-w-syrii-82
Więc pozostanę przy zdaniu, że można wojnę w Syrii nazwać wojną klimatyczną, choć oczywiście wymienione przez Ciebie powody jak najbardziej istnieją, niemniej skutki czy to naturalnych susz czy zaniedbań infrastrukturalnych bez ocieplenia klimatu byłyby mniejsze
@PanPeno: No tak zmjany klimatyczne również miały miejsce ale pustynnienie lub jego gwałtowne przyśpieszenie na skutek upraw rolnych ogromnych obszarów żyznego półksiężyca jest faktem.