Wpis z mikrobloga

Mircy, jak inwestujecie? Sami dokonujecie analizy fundamentalnej/technicznej czy korzystacie z rekomendacji biur, januszy giełdy albo blogerów? Ile najlepiej na początek wrzucić na giełdę żeby przez pierwszy rok nauczyć się z czym to się je? 2k wystarczy? Widziałem że polecana tu jest gra giełdowa ale to chyba bez sensu jeśli na początku nie chcę bawić się w spekulację

#gielda #gpw #inwestowanie #inwestycje
  • 15
@el_smiec: JPMorgan jak już mam coś wskazać, ogólnie analitycy to jakieś pedały, zbyt wiele razy kazali trzymać a spolka miala spadek albo sprzedawać Ursusa, gdy ten urus i zyskalem 60%. Przed zastosowaniem sie do nich sprawdzałem przewidywalnosc i jestem rozczarowany, nie polecam
@el_smiec: Odpuść sobie rady januszy/blogerów, bo gdyby Ci ludzie mieli realne umiejętności to wykorzystywaliby je do robienie pieniędzy dla siebie, a nie dla Ciebie. Na biura maklerskie możesz zwrócić uwagę, ale raczej jako kryterium doboru okazji lub zwrócenia Ci uwagi na możliwości - decyzja zawsze powinna wynikać z Twojego przekonania.

I tak, spróbuj gry giełdowej - to czego musisz się nauczyć to nie kwestia kwoty. Pamiętaj o podstawowej zasadzie - nie
@el_smiec: ja zacząłem od 8k chyba. na GPW ciężko stracić cały kapitał, przestrzegam tylko żebyś broń boże nie grał an forexie ani nie używał żadnych dźwigni - bo to najproszty sposób straty hajsu. Polecam czytać blogi, rekomendacje z biur w dużej części są naganiaczami które nie pokrywają się w z rzeczywistością.
za 2k to chyba Cie prowizje zjedzą, jak liczyłem w DBmakler minimalna kwota transakcji kiedy nie ma dolnej granicy opłaty
@sage_Slav wielkie dzięki mireczku za dobre rady. Z tych wszystkich stron znam tylko independent trader ale komentarze pod artykułami tam to istna licytacja kto wymyślił głupszą teorię spiskową ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@el_smiec: sporo oszołomów tam pisze :D Ostatnio jakieś wieszczki ktoś opisywał :) Ale ogólnie jest tam pare perełek, ludzi którzy naprawde mają dużą wiedze i chcą ją przekazywać (niektórzy z nich piszą właśnie na bogaty.men) Ogólnie lubie czytać te ich komentarze - tylko trzeba z dystansem podchodzić a poziom merytoryczny o niebo lepszy niż na wypoku :P
@el_smiec: ja trochę do giełdy podeszłam inaczej. Mimo braku jakiejkolwiek wiedzy za namową znajomego kupiłam rok temu akcje CDR i to jak na "leszczynkę" nie wcale tak mało. Moje działania teraz sprowadzają się tylko do przesuwania stop lossa w górę oraz czytania o spółce. Nie interesują mnie wykresy tylko fundamenty spółki w którą inwestuję. Nie radzę kierować się opiniami innych oraz nie popadać w panikę gdy giełda leci. Trzeba mieć czasami