Wpis z mikrobloga

Dopóki nie skończyłem (a raczej przemęczyłem) oglądania 3 sezonu i nie zacząłem czytać opinii i recenzji owego nie wiedziałem, że w tym kraju jest tylu domorosłych koneserów kina, filozofów i intelektualistów. Poza pojedynczymi momentami i motywami całokształt wychodzi tak słabo, że słabsze są tylko opinie wychwalające ten twór pod niebiosa. Naturalnie jeśli tej opinii nie podzielasz i uważasz trzeci sezon za pseudointelektualną papkę, która zabiła magiczny klimat starego Twin Peaks, po prostu nie rozumiesz jego treści, jesteś za mało wrażliwy, inteligentny i najlepiej idź się zabij zamiast krytykować wizje Mistrza. Panie Lynch, oddaj mi pan 18h życia (,)
#twinpeaks #seriale #gorzkiezale
  • 6
@pan_skala: Zdarzaja się i tacy. Dla mnie 3 sezon jest o poziom niżej od średniego 2. Za dużo Lyncha w Lynchu, za mało genialności 1 sezonu i początku drugiego. Czyli życia małego miasteczka, intryg, zwrotów akcji i pełnokrwistych bohaterów pobocznych mających swoje dążenia, miłostki i sekrety. O postaciach z 2 pierwszych sezonów można gadać długo, postacie z 3 to dolepione bezbarwne zapychacze i przerywniki pomiędzy wizjami Lyncha. Nie spadł wiele przynajmniej
@pan_skala: Pierwsze dwa sezony były dobre właśnie dlatego, że nie było w nich za dużo Lyncha. To znaczy, zrozummy się dobrze: surrealistyczne wstawki były bardzo dobre - ale właśnie dlatego, że były tylko wstawkami, swoistą przyprawą do znakomitego dania. To, co przyciągało, co fascynowało, co wciągało to była znakomita fabuła, tajemniczość, zagadkowość - a Karzeł, Olbrzym, Bob i Czarna Chata tylko to wszystko podkreślało, wzmacniało, sprawiało, że całość była jeszcze bardziej
@pan_skala: gdzieś niedawno przeczytałem, że 3 sezon Twin Peaks to pierwszy serial surrealistyczny, i chyba tutaj leży pies pogrzebany. Niewiele miał wspólnego z realiami dwóch poprzednich serii, nie da się tego ukryć, stąd ta dość powszechna frustracja, która i mi się często udzielała. Nie ma więc co się obrażać nawzajem. Niektórym się Powrót podobał, innym nie, różne gusta ludzie mają.