Akcja w sklepie, madka z synkiem lvl 10-12 niemalże krzyczą do siebie podczas rozmowy:
- Mama, ale jak to włanczam to nic się nie dzieje.
(Już mi dyga brewka...)
- Bartuś, ale nie włanczaj tego bo może to ma być WYŁĄCZONE.
- Ale jak mam sprawdzić jak to działa bez włanczania???
(No i #!$%@?, brewka dygnęła ponad poziom)
- "Bez włączania" się mówi, nie ma takiego słowa "włanczać"
- Ale pozwoli pan,
- Mama, ale jak to włanczam to nic się nie dzieje.
(Już mi dyga brewka...)
- Bartuś, ale nie włanczaj tego bo może to ma być WYŁĄCZONE.
- Ale jak mam sprawdzić jak to działa bez włanczania???
(No i #!$%@?, brewka dygnęła ponad poziom)
- "Bez włączania" się mówi, nie ma takiego słowa "włanczać"
- Ale pozwoli pan,
#nba
źródło: comment_wAyf5rEHe7FFLMaETyttzfkfwVm1dmB3.jpg
Pobierz