Wpis z mikrobloga

przyszła mi dzisiaj malinka 3, model B. Chce na nim wystartować OSCM (chociaż po nieudanych próbach aktualnie próbuje noobsa)

Problem w tym, że nie chce wystartować. Dioda ACT nie mruga. Bootuje z USB (podobno innowacją względem poprzednich wersji RPi jest właśnie możliwość botowania z USB bez żadynch plików na SD?)

Formatowałem usb zarówno pod FAT32 jak i FAT. Flashowałem Etcherem, instalatorem OSCM i kopiując pliki na sformatowany nośnik. Za każdym razem niepowodzenie.

Może błędem jest to, że robię to bez obudowy i rękoma dotykam urządzenia pod napięciem?

#raspberrypi
  • 14
  • Odpowiedz