Wpis z mikrobloga

Mirki mam problem z dziedziny #informatyka #it #komputery #internet

Różowy pasek ma w biurze komputer z Outlookiem, pocztę ma ustawioną w protokole SSL. Wczoraj wbija do pracy i... Pustka. Nie ma żadnych maili na swojej skrzynce. U innych nie było tego problemu. Telefon do informatyka (a w zasadzie to do gościa z IT, z którym firma ma podpisaną umowę - generalnie firma siedzi na jakimś zwykłym hostingu i ma podpisaną współpracę z firmą IT), która "ogarnia hostingi, awarie poczty, ksera, wifi i tak dalej").

No i ten gość przyznał, że skrzynka była pełna, więc... Usunął ją. Albo usunął bazę danych zajmowaną przez pocztę, nie wiadomo co miał na myśli. Na szoki i konsternacje, że jak tak mógł, zareagował, że to przecież wina firmy, że korzysta z SSL zamiast zapisywać wszystko na swoich komputerach - i zrobił wywód na temat tego, że wiadomości zapisuje się na komputerze, a nie teraz robi mu się wyrzuty. Po chwili rozmów ze sobą dziewczyny z różowym zadzwoniły do niego jeszcze raz i stwierdziły, że gówno prawda i nie miał prawa usunąć skrzynki. Ten tłumaczy się, że musiał, bo skrzynkę wykorzystano w weekend do spamu, zaczęły się wiadomości na ogromną skalę wysyłać dlatego ADMINISTRATOR postanowił ją usunąć. Powiedział, że pierwszy raz spotkał się z czymś takim, że ktoś w Outlooku nie miał zaznaczone ściągania wiadomości i zapisywania ich na dysku. Jest tym oburzony. Powiedział, że administrator posiada archiwum poczty i wgra pocztę z ostatniej bazy danych. Podobno ją wgrał, gość podał różowemu nowe hasło do maila (lub po prostu założył nowe?). Ale skrzynka jak była pusta, tak jest pusta dalej. Po awanturze gość z IT przyznał, że nic z tym nie może zrobić i maile przepadły.

No i różowy pyta się co robić i kogo pytać, ja się na tym nie znam, ale podpytałem znajomych z #informatyka , którzy twierdzą, że to wina pana z IT lub hostingu. Drogi Wykopie, proszę o podpowiedź - kto tu nawalił? Co różowy powinien zrobić?
  • 15
że to przecież wina firmy, że korzysta z SSL zamiast zapisywać wszystko na swoich komputerach


@mateoaka: xDDDDDDDD

wiadomości zapisuje się na komputerze, a nie teraz robi mu się wyrzuty


@mateoaka: xDDDDDDDDDDDD

Powiedział, że pierwszy raz spotkał się z czymś takim, że ktoś w Outlooku nie miał zaznaczone ściągania wiadomości i zapisywania ich na dysku.


@mateoaka: xDDDDDDDDDDDDDDDD
@mateoaka: jeżeli firma korzysta z zewnętrznego hostingu, to właściciel serwera może zablokować dostęp do skrzynki pocztowej, wyłączyć ją lub usunąć jej zawartość w wyżej wymienionej sytuacji.

Sam pracowałem w jednej z większych firm hostingowych w Polsce i robiłem takie rzeczy ( ͡º ͜ʖ͡º)

Ale, co ważne - po wcześniejszym upomnieniu, z pytaniem, czy może pomóc? (Oczywiście za odpowiednią dopłatą). Jeżeli klient nic nie zrobił z zainfekowanym
@mateoaka: przecież kasowanie starych maili ze skrzynki, a czasem nawet wszystkich to jest normalna procedura, maile pobiera się na dysk i tyle, albo podpina pod jakiegoś gmaila np i tam sobie zostawia kopie itp itd
@Jurigag: Bzdura. W dzisiejszych czasach ludzie korzystają z różnych klientów, na komputerze, w telefonie, a czasem przez webmail i mają wszędzie mieć to samo. Do tego na wypadek gdyby coś sobie użytkownik usuną to skrzynki pocztowe się regularnie i dosyć często backupuje. Dlatego skrzynki są duże i nie usuwa się nic z nich - co najwyżej mówi użytkownikowi by posprzatał jak przekroczy quotę.

@mateoaka: Facepalm. Zmienić dostawcę tego typu usług
@RottenKitten: @Mirkowy_Annon: Wygląda to tak, że firma różowego wykupiła hosting w jakiejś zwykłej firmie hostingowej, zleciła zrobienie strony www, która się znajduje na tym hostingu oraz podpisała umowę z firmą IT, właśnie z tym magicznym gościem, żeby założył im skrzynki pocztowe itp. On na tym hostingu pozakładał im maile i "dba o nich", czyli rozwiązuje ich problemy, takie banalne typu zmiana hasła, założenie nowej skrzynki plus dodatkowo wifi w biurze,
@RottenKitten: Nie, to jest zupełnie obca osoba. Jest sobie firma różowego, która ma umowę na hosting w jakiejś firmie hostingowej. I jest sobie "gość z IT", czyli mała firma IT, z którą firma różowego ma podpisaną umowę na wsparcie IT, czyli, jak napisałem, pierdoły same.
@mateoaka: OK, on dba o skrzynki pocztowe firmy, zgadza się.
Ale fizycznie, one znajdują się na serwerach firmy hostingowej i zarządza nimi administrator hostingu- to on odpowiada za te skrzynki, gość od IT którego zatrudniła firma, może jedynie dzwonić do admina hostingu i prosić go o załatwienie sprawy tak- lub inaczej.

Z doświadczenia wiem, że jeżeli chcesz załatwić taką sprawę- gadaj z adminem hostingu. Często wystarczy "proszę" żeby załatwić sprawę, zamiast
@mateoaka czyli sprawa wygląda tak. Laska niech napisze albo lepiej zadzwoni jak jest możliwość do hostingu niech admin przywróci pocztę im wcześniej tym lepiej . Gość który usunął im pocztę to zwolnienia do zerwania umowy. Po co to robił mógł zwiększyć pojemność skrzynki o zmienić ustawienia poczty na lokalną.