Aktywne Wpisy
Pan_Kerfus +125
Dzisiaj w Biedronce spotkała mnie miła niespodzianka. Chciałem zrobić zakupy i kupić m.in. mleko na promocji. Byłem w sklepie o 6:20, żeby mieć większe szanse na zakup produktów, które szybko znikają. I zauważyłem 2 osoby, które zaparkowały do 3 wózków sklepowych wszystkie kartony mleka, które było na promocji - cała paleta. I jakie było moje miłe zaskoczenie, gdy kasjerka im powiedziała, że klientów hurtowych nie obsługują przy kasach tradycyjnych. Mieli do wyboru
youngP +408
beka z tego matiego xdd
do dzisiaj z uśmiechem na ustach wspominam tę chwilę - mieliśmy mieć matmę z wredną starą suczą, zawsze dokuczała jakimiś podłymi tekstami, nie można było nawet wydmuchać nosa na jej lekcjach bo ją to obrzydzało i każdy się jej bał. siedzieliśmy już w ławkach, po chwili ona włazi, zamiast "dzień dobry" zawsze standardowe "zdejmijcie te krzesełka z tyłu..." i JEEEB na podłogę, siata frunie, torebka leci i leży rozkraczona. cisza, każdy powstrzymuje śmiech, ale nikt się nie ruszył. ktoś tam tylko jęknął próbując nie wybuchnąć śmiechem "pomóc pani?", "a nie nie... strasznie śliskie te podłogi." mogliśmy z tego zgnić dopiero na przerwie. szkoda, że sobie tego głupiego ryja nie rozwaliła :/