Wpis z mikrobloga

Powiedzcie mi mireczki, jestem nadwrażliwy czy rzeczywiście mam powód do małej irytacji...
Problem raczej z typu tych mniejszych :D Może niech mi ktoś wyjaśni ze strony KURIERSKIEJ jak to wygląda, bo serio jestem tolerancyjny. ;))
Ogólnie sprawa wygląda tak, że na JUŻ potrzebuję internet mobilny na okres jakiegoś tam czasu.
Dobra, fajnie, znalazłem super opcję - zamówiłem we wtorek czy tam środę i dostałem info wczoraj że zjawi się kurier z umową do podpisania.
Myślę sobie: Spoko, zajebiście! Szybka akcja, to mi się podoba.
Telefon do kuriera
[Ja]: Dzień dobry! Ja w sprawie umowy z XXXX na internet do podpisania. Mówię od razu że z pracy wychodzę okolo 15:30, 16:00 będę u siebie.
[Kurier]: Łeee Panie, po 13 to już nie ma możliwości. Jutro jak już.
[J]: A w jakich godzinach?
[K]: No tak jak dzisiaj. Rozumiesz pan, piątek piątek, ludzie chcą wcześniej prace skończyć

Ja oczywiście jak najbardziej to rozumiem, wiec po prostu zaproponowałem żeby kurier przyjechał mi prosto do pracy w godzinach jakoś 12-15.
Powiedzialem nawet, że mogę na tę chwilkę wyjśc z biurowca, odebrac to i podpisać - po co utrudniać sprawę.

Dzisiaj od 8 mialem spotkanie, skonczylem okolo 9:30. 2 telefony nie odebrane w odstępie JEDNEJ minuty. Oddzwaniam.
Pani z firmy kurierskiej informuje mnie, że nie mogli się ze mną skontaktować i dlatego kurier nie wziął w ogole przesyłki z centrum (pewnie 2 kartek papieru - umowa). A chcial sie skontaktować w celu infomacji o piętrze, pokoju.
Dzień prędzej mowilem, że mogę zejść na dół i ustalalismy że raczej w godzinach popołudniowych.
Akurat potrzebuje tego PILNIE, na pewno na ten weekend i nie moge czekać do poniedzialku. Takim sposobem muszę cisnąc do siedziby firmy (na szczęscie w miare blisko, ale 2h mam w plecy gdzie dzisiaj raczej też się śpieszę)

NIE DAJE ŻADNYCH NAZW FIRM, ANI NIC BO NIE CHCE SIĘ NA NIKOGO ŻALIĆ ANI NA NIKOGO MARUDZIĆ.
Może ktoś ze światka "kurierskiego" się wypowie :D
Tak tylko chce znać opinie czy jestem nadwrażliwy czy mialem prawo trochę, kolokwialnie mówiąć, się #!$%@?ć :D.

#kurier #dostawa #niewiemjaktotagowac #problem #problemypierwszegoswiata #pytanie
  • 16
@wincm: nie jest normalne, ale i nie jest niespotykane. Powiedziałbym, że to bardzo częste sytuacje ( ͡° ͜ʖ ͡°)

DLatego pojawiają się nowe formy dostaw. Paczkomaty, odbiór w Ruchu, odbiór na Orlenie itp gdzie o dowolnej porze mozesz wpasc po przesylke.
Umowa to co innego, ale i tak powinien to dostarczyć. Ja bym się z nim szczerze mówiąc kłócił, bo #!$%@? mnie obchodzi kto chce skończyć wcześniej
@hpiotrekh tyle ze jak kurier przywozi umowę to daje ja do podpisu i zabiera wiec paczkomat odpada raczej. Mi to kiedyś z Berlina do miasta wojewódzkiego przywieźli tv w 2dni a 50km wieźli ponad tydzień :/
@hpiotrekh: No ja już od dłuższego czasu korzystam z tych wszystkich paczkomatów - zajebista sprawa. Ale tutaj po prostu nie ma innego wyjścia. Kobitka w telefonie też agresywny głos z pretensjami, jakbym nagle zmienił lokalizacje dostawy na Honolulu.
Już mi sie nie chciało strzępić języka, bo gra nie warta świeczki. Jak ktoś uparty to nie przemówisz. A na jakieś skargi nie mam czasu i chęci.
@wincm: @hpiotrekh: Pomijając to, czy powinien doręczać na inny adres/czy powinien nie brać przesyłki z powodu braku kontaktu tel. Kurierzy generalnie nie mają obowiązku dzwonienia i umawiania się klientami na doręczenie. Nie mają też obowiązku wykonywać prób doręczenia we wskazanej przez odbiorcę godzinie. 90% przesyłek jest nadawanych bez gwarantowanych godzin doręczenia. Na dobrą sprawę, kurier mógł być u Ciebie o 9, następnego dnia o 9, trzecią próbę wykonać również o
Nie mają też obowiązku wykonywać prób doręczenia we wskazanej przez odbiorcę godzinie. 90% przesyłek jest nadawanych bez gwarantowanych godzin doręczenia.


@Prince_Prospero: dlatego już nie pamietam kiedy coś zamawiałem kurierem. Takie coś powoli zaczyna byc przestarzałe. o ile poczte kazdy ma względnie blisko, tak centrale kurierskie są na obrzeżach i nie usmiecha mi sie #!$%@?ć pół miasta żeby odebrać paczkę.

Oczywiscie czesto maja wybor godzin, ale nie bede placil 50zl za dostawę
@Prince_Prospero: To w takim razie powiedz mi, jaka jest przewaga kuriera nad innymi sposobami...? Zawsze myślałem, że jednak elastyczność i fakt, że mogę sobie zadzwonić do kuriera. Gdzie tutaj też rozumiem wiele rzeczy i próbowałem się dopasować. Ale teraz serio kusi mnie żeby na szybko skombinować sobie jakiś inny internet mobilny, nie wiem, nawet na głupią karte przejściowo za 5 zł, a te umowe mieć w dupie.
@Prince_Prospero: No i sam fakt, że dzień prędzej umawialem się już z nimi. Może nie z tym kurierem który dzisiaj miał mi przekazać, ale mialem nadzieje że jakieś poddstawową komunikację mają w takich firmach skoro już przekazują sobie zlecenia.
Na dobrą sprawę, kurier mógł być u Ciebie o 9, następnego dnia o 9, trzecią próbę wykonać również o 9 rano. I to czy Ty jesteś w domu czy nie, to nie jest generalnie jego problem. On swoje obowiązki wykonał prawidłowo (czy się to komuś podoba czy nie).


@Prince_Prospero: No i w sumie też chcialem tego uniknąc. Specjalnie zadzwoniłem, żeby nie latał bez sensu. Zamiar trzech razy, raz a porządnie.
jaka jest przewaga kuriera nad innymi sposobami.


@wincm: Szybkość.

Kurier takich telefonów ma sporo i każdy chce się umówić na odbiór paczki po 16 bo wtedy z pracy wraca.
@galonim: No tak, ale drugiego dnia już nie chciałęm PO 16, tylko prędzej. Trzeba było od razu powiedzieć, że nie ma możliwości na inny adres i basta.
@galonim: Co nie zmienia faktu, że troche słabo skoro telefon był do mnie po 8 i już godzinę poxniej dostalem informacje że lipa i przesyłki dla mnie nie bedzie bo jej nie wziął. :D
@wincm: nie ma sie co dziwic, normalna sytuacja.

kurier A nie doreczy paczki po 16 bo nie ma takiego obowiazku, wiec logiczne ze dla ciebie nie bedzie przedluzal sobie dniowki

kurier B nie bedzie sie szarpał z umową przekierowana na jego rejon, gdzie pewnie tylko mu napisali adres firmy. mądrze stwierdził, że nie bedzie marnował również swojego czasu na latanie po firmie i szukanie Cię. sprobowal sie skontaktowac, nie odbierales, umowa