[Janooo]

Czy ktoś tutaj też otwierał naraz wszystkie woreczki z klockami lego i wysypywał je w jedno miejsce, a potem zastanawiał się dlaczego nie może znaleźć tego czego potrzebuje w mniej niż 30 minut?
#gorzkiezale #dziecinstwo #lego

[olekprorok]

@Janooo Za każdym zbudowanym zestawem

[Janooo]

@olekprorok: Przy koparce lego technic uświadomiłem sobie że jestem idiotą i zrozumiałem po co jest ta numeracja xD

[bi-tek]

@Janooo: Tak tylko ja ich razem nie mieszałem

[Krupier]

@Janooo: a mnie zastanawia czy te woreczki z numerami były zawsze? Wydaje mi się, że kiedyś wszystko było razem i trzeba było właśnie szukać no, ale głowy nie dam.

[Kalais]

@Janooo: Jak byłem dzieciakiem to nie było jeszcze żadnych numerków i tak się budowało normalnie :) I instrukcje do dużych zestawów miały z 10 razy mniej stron. Było trudniej, ale więcej funu :) #nostalgia dziurkowane woreczki z klockami

[Kalais]

@Krupier: Kiedyś nie było :)

[Krupier]

@Kalais: to jednak dobrą pamięć mam. Ach te ułatwienia dzisiejszego świata. ;p

[Kalais]

@Krupier: Hehe, teraz dodatkowo są strasznie irytujące "ułatwienia" w środku zestawów. Np. kupując szary statek kosmiczny dostajesz połowę elementów w czerwonym, niebieskim i żółtym. Takie kolory idą do wnętrza, żeby było łatwiej odróżnić klocki z instrukcji - co gdzie idzie. Masakra ;) A kiedyś szary statek to była mieszanka szarych klocków.